op Witam,
Mój Scenik został uziemiony   Jest to Scenic II Ph I ale z tym nowszym 130KM silnikiem. 
Od jakiegoś czasu tak jakby słabiej rozrusznik kręcił, ale były mrozy i tym sobie to tłumaczyłem. W zeszłym tygodniu odpaliłem samochód i był taki głupi dźwięk jakby mi telefon z kieszeni na podłogę wypadł, a potem trudno to opisać taki szybkie przestawianie czegoś. Ciężko opisać ten dźwięk. Jednak wszystko ok odpalił pojechał.
Następnego dnia rano próbuję odpalić samochód i cisza. Nagrzały się świece i kliknięcie jakiegoś przekaźnika i nic więcej. Dzisiaj już nawet nie słychać tego przekaźnika. Sprawdziłem już bezpieczniki przy klemie plusowej wszystkie są ok. Akumulator mam świeży. Niestety nie udało mi się dostać do bezpieczników obok niego.
Podpiąłem renatkę do clipa i co ciekawe nie może zdiagnozować dwóch komputerów: zablokowanie kolumny kierowniczej oraz jednostka komunikacji.
Dodam że blokada kierownicy działa poprawnie. Niestety samochód stoi na miejscu parkingowym pod kamienicą i nie mam możliwości zaglądnięcia do rozrusznika.
Dlatego mam pytanie czy odpali na zaciąg? Wtedy będę mógł się przetransportować do wujka na kanał i zrobić coś więcej. Liczę na Wasze rady i pomoc!

Bezpiecznik na klemie plusowej ok ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zmierz napięcie na akumulatorze jakie jest. Nowy aku to niestety nie jest gwarancja sukcesu.
Zmierz też czy na klemie przy rozruszniku pojawia się napięcie jak próbujesz odpalić.
Objawy wskazują na akumulator.
Może to być też zawieszony bendiks w rozruszniku. Wtedy zwykle doraźnie pomaga kilka "młotków" w rozrusznik.

Objawy wskazują na rozrusznik. Taki sam scenariusz przerabiałem w tamtym miesiącu.

op Bezpieczniki na klemie sprawdzone metodą na żarówkę Wszystko ok.

Akumulator pokazuje 12.3V. W momencie jak grzeją świeczki pokazuje 11,2-11,4. Teraz się trochę już bawiłem to pokazuje 10.6-10.8V.

Co do akumulatora to kupiony niecały rok temu Warty - bo oryginalny renówkowy wyzionął ducha. Wtedy też robiony był alternator.
Właśnie co do rozrusznika to nie mam jak podejść. Bo rozumiem że on jest z tyłu na półosią?

Odpali na zaciąg? Nie przejmować się że clip nei może się skomunikować z blokadą? Bo czytałem też gdzieś że jak nie będzie widział że blokada puściła to nie odpali.

Mi się udało za kilkunastym razem (włączając START/STOP)uruchomić rozrusznik. Zanim podejmiesz drastyczne środki spróbuj w ten sposób. Może do serwisu lub na kanał, dojedziesz o własnych siłach

Najpierw spróbuj odpalic go z kabli. Masz za niskie napięcie i przez to moduły mogą się nie wzbudzać.

Nie odpali, jeżeli po wciśnięciu START zgasi wyświetlacz. Ja podpinałem kable z innego auta, tak z 5 min podładowywałem aku i START odpalał. No chyba, że masz rozrusznik padnięty, lub z masą i/lub przewodami zasilającymi nie jest OK, to będzie to samo, nie odpali.