op Jest problem z moją Renatką. Swoje lata już ma, u mnie dopiero rok z hakiem, od początku lekko ją trzęsło i pierdziała z rury, ale całkiem ładnie jechała. Kilka tygodni temu pojawił się problem gaśnięcia silnika przy redukcji. Renia poszła do mechanika, na komputerze wyszło, że nie trzyma ciśnienia na jednym tłoku. Mechanik zalecił i wykonał wymianę i szlif zaworów, wszystkie sprawdzone metodą "na bombelki", podobno trzymają wzorowo. Przy okazji wymiana uszczelek itp. Samochód do odbioru, chociaż majster nie do końca jeszcze zadowolony, bo o ile na zimnym silniku pracuje ładnie, o tyle po rozgrzaniu ciągle lekkie bąki z rury puszcza. Jedziemy jeszcze na krótką przejażdżkę przed odbiorem. Okazuje się, że Renia niezdrowa, do 2000 obrotów jeszcze jako tako pracuje, przy większym obciążeniu czuć spadek mocy, nie chce jechać, hałasuje i muli, jak wół. Podpinamy komputer, druga runda, werdykt - wypadanie zapłonu na drugim tłoku. Świece i cewki podobno sprawdzone, jakieś tam podmianki miejscami itp były robione, teoretycznie powinien chodzić jak nowy. Ktoś ma jakieś propozycje, gdzie szukać rozwiązania? Pojeździłbym sobie, bo lubię, a tu samochód już ponad tydzień uziemiony.

Może czujnik położenia wału? Ale jeśli to tylko jeden cylinder, to może mimo wszystko świeca, albo cewka. Te cewki to pewnie jeszcze fabryczne, to i mają prawo już nie działać.

op Świece niecałe 10 tys. km temu były wymieniane, podobno po odkręceniu teraz były lekko okopcone. Cewki możliwe, że są od nowości, warto dopłacić do oryginału, czy wystarczą na przykład o takie: https://allegro.pl/oferta/cewki-zaplonow...e=facebook

Tylko Beru

Wysłane z Redmi Note 7 przy użyciu klawiatury

Krzywy blok. to jest jedyna opcja.
Ciśnienia po nagrzaniu silnika w zbiorniczku płynu nie ma?

---

Pomiatr ciśnienia sprężania był robiony po głowicy?

op

Krzywy blok. to jest jedyna opcja.
Ciśnienia po nagrzaniu silnika w zbiorniczku płynu nie ma?

---

Pomiatr ciśnienia sprężania był robiony po głowicy?

Krzywy przed czy po remoncie? To jest mechaniczne uszkodzenie, czy z czego to się bierze?
O te pomiary ciśnienia zapytam w poniedziałek. Dzięki!

Może być krzywy przed remontem. nikt nie sprawdza bloku silnika przy robocie głowicy. Robię to na co dzień i na aucie nie ma takiej możliwości żeby sprawdzić blok. zakładasz głowicę i odpalasz, wtedy coś można zobaczyć. Podstawa...ciśnienie sprężania przy takim wypadaniu na jednym garze.
Jak hydro? nie stuka po odpaleniu?

op @ krzysztofk nie mam pojęcia, co to jest hydro i czy stuka. Jestem niemal zupełnym ignorantem w sprawach związanych z samochodami. Do osobistych sukcesów zaliczam wymianę przepalonych żarówek i filtra w kabinie, odświeżenie plastików na zderzaku i podklejenie tłumika środkowego.
Przed remontem odpalał i ruszał, raczej nic nie stukało. Wyczuć się dało delikatne falowanie obrotów na biegu jałowym i wyczuwalne, na przykład na gałce biegów, lekkie drżenie. Z tłumika końcowego pyrkał rytmicznie, w rytm tego falowania mniej więcej.
Ciśnienie sprężania można sprawdzić w trakcie jazdy? Bo to wypadanie zapłonu to tylko pod obciążeniem. Na postoju, na biegu jałowym chodzi raczej w normie.

Tak kontrolnie zapytam silnik 139 czy 140 KM? (139 wtrysk pośredni paliwa, 140 bezpośredni)

op 139, o ile się nie mylę.
VIN Vf1ja1b0523117200