op
Witajcie!
Dwa miesiące temu oddałem Scenica na serwis klimatyzacji. Odgrzybiono, napełniono i w samochodzie nie szło wytrzymać z zimna - tak dobrze klimatyzowało.
Dwa tygodnie temu spalił się nam wentylator nawiewu. Okazało się, że mieliśmy zatkane kanały odprowadzające wodę i część wilgoci przedostawała się kanałami do dmuchawy. Dmuchawę wymieniłem trzy dni temu, wyczyściłem filtr powietrza (również wymieniony podczas serwisu klim), zamontowałem i dmuchawa działa, ale... klima już nie bardzo.
Po włączeniu przycisku AC czuć spadek mocy, słychać głośne (naprawdę) stuknięcie sprężarki oraz chwilowy syk, który zanika po ok. 2 sekundach. Bezpiecznik układu klimatyzacji cały, brak wycieków od strony chłonicy oraz gdziekolwiek w układzie, podejrzewałem czujnik ciśnienia cieczy ale tu nie mam wiedzy. Z kanałów leci chłodniejsze powietrze, czuć, że lekko schłodzone, ale nie jest w stanie schłodzić powietrza w kabinie. Po serwisie w upalne dni pokrętło od temperatury było w połowie, bo z zimna nie szło wytrzymać.
Rozpocząłem wątek, aby zebrać jak najwięcej informacji przed wizytą w serwisie.
Pozdrawiam,
Dawid.
Dwa miesiące temu oddałem Scenica na serwis klimatyzacji. Odgrzybiono, napełniono i w samochodzie nie szło wytrzymać z zimna - tak dobrze klimatyzowało.
Dwa tygodnie temu spalił się nam wentylator nawiewu. Okazało się, że mieliśmy zatkane kanały odprowadzające wodę i część wilgoci przedostawała się kanałami do dmuchawy. Dmuchawę wymieniłem trzy dni temu, wyczyściłem filtr powietrza (również wymieniony podczas serwisu klim), zamontowałem i dmuchawa działa, ale... klima już nie bardzo.
Po włączeniu przycisku AC czuć spadek mocy, słychać głośne (naprawdę) stuknięcie sprężarki oraz chwilowy syk, który zanika po ok. 2 sekundach. Bezpiecznik układu klimatyzacji cały, brak wycieków od strony chłonicy oraz gdziekolwiek w układzie, podejrzewałem czujnik ciśnienia cieczy ale tu nie mam wiedzy. Z kanałów leci chłodniejsze powietrze, czuć, że lekko schłodzone, ale nie jest w stanie schłodzić powietrza w kabinie. Po serwisie w upalne dni pokrętło od temperatury było w połowie, bo z zimna nie szło wytrzymać.
Rozpocząłem wątek, aby zebrać jak najwięcej informacji przed wizytą w serwisie.
Pozdrawiam,
Dawid.