Ja bym na ślepo nie montował licznika z manetką, tak jak kolega wyżej pisze. Licznik musi mieć dane z komputera. Komputery są na pewno takie same? Druga sprawa - stan kilometrów, a przegląd techniczny?
Przerabialem temat 2 razy.
Nic skomplikowanego w tym nie ma.
W najgorszym razie do dołożenia dwa kabke o ktorych mowa wyżej.
Czas takiej przekladki to max 2 godzinki z licznymi przerwami na piwo ;)
Rozbieżności w przebiegu to pikuś , przy przegladzie zglasza sie ze wymieniany byl licznik i po problemie.