Wszystkim mającym problemy z elektryką w Szczeniaku proponuję dokładnie obejrzeć wszystkie złącza w instalacji, szczególnie połączenie R2 szczególnie ta kostka najbardziej po lewej:
Obejrzyjcie dokładnie czy nie są zielone styki, zanim rozłączycie kostkę, odłączcie akumulator, żeby potem cudów nie było. 99% przypadków problemów z elektryką, to wilgoć na złączach, a ta kostka jest szczególnie narażona, szczególnie jak komuś zapchają się odpływy podszybia i woda wlewa się do auta przez otwór nawiewu. Wtedy w okolicach tej kostki jest dużo wilgoci i zaczynają się cuda z elektryką. Poza tym złączem po lewej są jeszcze dwa inne w okolicach fotela kierowcy wraz ze skrzynką bezpieczników/przekaźników. To też trzeba dokładnie obejrzeć, wilgoć i tam dochodzi i auto zaczyna żyć własnym życiem. Generalnie dopóki będziecie mieli w aucie sucho, nie będzie problemów z elektryką.
Niestety Francuzi niezbyt szczęśliwie umieścili te złącza i skrzynkę...
Dotyczy to także złączy pomiędzy drzwiami a karoserią, zielono zaczyna się robić od dolnych styków (sam tak mam we wszystkich drzwiach, zakupiłem preparaty do czyszczenia styków elektrycznych i ich konserwacji i przy czasie tam pogrzebię) oraz np lampek podświetlenia rejestracji, po zdjęciu wtyczki ukazują się zielone styki...