op Witam. Jakis miesiac temu nabijałem klimę i niedawno przyszedł gorąc na dworzu i *****... klima ledwo chłodzi. 
Znajomy przy nabijaniu wpuścił jakieś kolorowe coś na wypadek nieszczelności i we wtorek będziemy szukać "dziur".
Martwi mnie inna kwestia, otóż z okolicy nóg pasażera/schowka słychać syczenie. 
Sprężarka ledwo zipie? Czy to brak czynnika sugeruje?
Rzucam filmik niżej i pozdrawiam.


https://youtu.be/lVpY45GfDHk

Stawiam na niedobór czynnika. Miałem to samo, nieszczelny zaworek przy wymienniku.

Kurcze miałem to samo identyczny dzwiek. Na mnie też czeka robienie klimy, filozof drogi ten zaworek? Tez tak syczał?

Wysłane z mojego LG-D390n przy użyciu Tapatalka

Zaworek był sprawny, u mnie mechanik wymienił oring na tym zaworku. W cenie napełnienia. 120 zł zapłaciłem za napełnienie 700g czynnika + 55g oleju.

op Syczenie informowało o małej ilości czynnika w klime. Dziwie się, że jeszcze się włączała bo było 60 gram.
Powodem uciekania czynnika była chłodnica klimy jak sito. Przy teście UV była dosłownie cała zielona.
Ze starości biedaczynę już ruda dopadła xD

jeszcze się włączała

Może to tylko wrażenie, zapuszczałeś klimę i wydawało Ci się, że chłodzi. Takie psychologiczne ;)

A ile dawałes za nowa chłodnice i wymianę bo dzisiaj okazało się że mam to samo?

op Wybacz, że tak późno, dałem ok 75 euro na ebayu za nową.

Mnie też czeka naprawa klimy . Wytrzymała zaledwie trzy miesiące .