Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC III Scenic III 2015 1.6 16v drgania auta na postoju i wibracje pedałów sprzęgła i gazu


robek18
Zarejestrowani

op Witajcie forumowicze,

na wstępie zaznaczę, iż przeszukałem forum i niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje problemy z autem. Postaram się klarownie opisać cała sytuację odnośnie problemów z autem, będzie nieco długo ale krócej się niestety da.

Pacjent to Renault Scenic 1.6 16 v z roku 2015, auto kupione w salonie w Polsce z aktualnym przebiegiem 31.000 km. W ubiegłym roku podczas letnich upałów po jednej z krótszych jazd (15 km) poczułem lekki zapach oleju silnikowego. Po otwarciu maski zauważyłem lekkie zapocenie cewek zapłonowych olejem silnikowym. Co roku w okolicach września auto jechało na przegląd do ASO W Toruniu.  Zasięgnąłem informacji w ASO, iż nie jest to nic poważnego i podlega to naprawie gwarancyjnej (auto jest na przedłużonej gwarancji do 29.09.2020). We wrześniu umówiłem się na przegląd i niezbędne wymiany oraz zaznaczyłem, że trzeba sprawdzić ten wyciek oleju. Serwis sprawdził i zaznaczył, iż trzeba to zrobić przy kolejnej wizycie w ASO (czas naprawy 1 dzień roboczy). 

Umówiłem się więc na naprawę gwarancyjną pod koniec lutego 2020. Auto miało mieć klejoną pokrywę głowicy silnika. Zawiozłem auto i wziąłem auto zastępcze (odpłatnie). Na drugi dzień pojechałem odebrać auto. Zapytałem w salonie co było dokładnie robione, gdyż nie otrzymałem odnośnie tej naprawy żadnych informacji. Poinformowano mnie, że klejona była tylko pokrywa głowicy silnika i nic więcej nie było robione.

Wziąłem auto i pojechałem do domu, jednak podczas jazdy od razu wyczułem dziwne wibracje o wysokiej częstotliwości na pedale sprzęgła oraz gazu, które występowały tylko podczas podczas jazdy i tylko od 2500 tys. obrotów do 3900 tys. obrotów, przy 4000 tys obrotów wszystkie wibracje znikają jak ręką odjął. Na postoju natomiast były/są wibracje całej karoserii oraz wnętrza oraz jedna wielka "wibracja" przechodząca przez całe auto przy 1.000 obrotów/min. Nadmienię, iż zauważyłem też niezły przebieg od momentu pozostawienia auta- prawie 370 km po odbiorze auta.

Napisałem do ASO maila, że z autem coś jest nie tak, umówiłem się na reklamację. Po kilku dniach pojechałem z autem.W ASO Pan technik wsiadł ze mną na jazdę testową i stwierdził, że faktycznie pedały wibrują i na postoju również wyczuwalne są silne wibracje. Jak odpowiedział mi Pan technik na moje pytanie dlaczego miałem tyle kliometrów na liczniku po odbiorze auta "Chłopacy czasami biorą auta klientów i jada nimi do domu i wracają". Pieknie...

Auto zostało zabrane na warsztat, po około godzinie oczekiwania Pan obsługujący zlecenie przyszedł do mnie i stwierdził, że z autem jest wszystko ok, że nawet sam SZEF SERWISU jeździł autem i w/g niego wszystko jest okej. ASO W Toruniu problemu nie widzi/usterki.

Po tej kompletnej olewce mnie i niefachowym podejściu ASO w Toruniu, postanowiłem zweryfikować wykonaną naprawę gwarancyjną w innym niezależnym salonie Renault jakim jest Yama Renault Bydgoszcz. Umówiłem się na wizytę a w międzyczasie Pan z ASO Bydgoszcz podesłał mi zrzut ekranu z systemu, co było robione w aucie (wrzucam ten screen w załączniku). 

Jak się okazało, w aucie robione było całkiem sporo rzeczy, co zataił przede mną ASO Toruń, zarzekając się, że w aucie nie było nic robione. Wymieniony został rozrząd oraz inne rzeczy. 

Na pierwszej wizycie w ASO Bydgoszcz potwierdzili Oni wszystkie moje przedstawione usterki, auto zostało wzięte na warsztat i okazało się iż, układ wydechowy był źle spięty, rezonował powodując wibracje, poduszki silnika były źle ustawione. ASO Bydgoszcz poinformowało mnie, że wibracje na postoju na biegu jałowym mogą powstawać z powodu niewłaściwie zamontowanego rozrządu. Weryfikacja rozrządu miała odbyć się na kolejnej wizycie (konieczność ściągnięcia niezbędnego narzędzia pomiarowego). Po kilku dniach otrzymałem informację z ASO BYDGOSZCZ, że Renault Polska nie wyraża zgody na dalszą weryfikację auta u nich w Serwisie. 

Tutaj niestety nie obyło się bez pism od mojego radcy prawnego. Po kilku dniach RENAULT POLSKA łaskawie wyraziło zgodę na dalszą weryfikację stanu auta w ASO Bydgoszcz. Pojechałem się na kolejna wizytę na której okazało się, iż rozrząd nie był prawidłowo zamontowany (przesuniecie o 2 lub 3 mm). W aucie poprawiono rozrząd oraz wgrano nowe oprogramowanie silnika. Auto zastępcze użyczono mi tym razem nieodpłatnie. W kolejnym dniu pojechałem odebrać auto, pytam, czy drgania zniknęły, ASO informuje, że tak. Wsiadam, odpalam auto chwilę pochodziło na na wyższych obrotach, więc było okej, jednak po chwili obroty silnika spadły i drgania jak były na biegu jałowym tak są.. 

Odbierałem auto chwilę przed godziną 17. więc jak je odebrałem i wyjechałem w trasę do domu, salon był już zamknięty. Niestety podczas jazy do domu pedały jak wibrowały tak wibrują, auto dalej drga na postoju na biegu jałowym. 

W ubiegłym tygodniu odwiedziłem salon Karlik Renault w Poznaniu i tam umówiłem się na nieodpłatną w ramach gwarancji wymianę poduszek (silnika oraz skrzyni) od tego zaczniemy. W serwisie tym poinformowano mnie również , że w aucie mógł zostać uszkodzony silnik, stąd te wibracje

teraz wnioski:

- wciskanie sprzęgła na postoju nie powoduje kompletnie żadnej zmiany pracy silnika, drgania są cały czas takie same (wibruje kokpit, drzwi, boczki drzwi, fotele itp.)

- jazda na każdym biegu powoduje wibracje pedału gazu i sprzęgła od 2500 obrotów/min do 3900 obrotów/min. Największe nasilenie wibracji/mrowienia pedałów jest w granicach 3.000 obrotów/min, przy 4 tys. wibracje praktycznie znikają. 

- przy lekkim przygazowaniu na biegu jałowym, przy dokładnie 1 tys. obrotów/min silnika drży bardzo mocno.

mamy 18 maj a ja się kulam z tym po serwisach od końca lutego. 

Doradzicie Coś? Bo już normalnie ręce opadają...Sad

Czy ktoś z Was ma Scenica III z tym silnikiem?

 Miał podobne objawy/problemy? 

Mam również Scenica z silnikiem 1.6 16v z 2000 roku (u mnie od nowości z salonu) i w tym aucie nie mam kompletnie żadnych problemów z wibracjami pedałów ani wibracjami na postoju na biegu jałowym a to przecież prawie identyczne konstrukcje silnika

Robert
pio555 napisał 18-05-2020, 13:01:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.
Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

Załączone pliki

Miniatury
   

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-05-2020, 13:08 przez robek18.)

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

(18-05-2020, 12:43)robek18 napisał(a): Po otwarciu maski zauważyłem lekkie zapocenie cewek zapłonowych olejem silnikowym.
sprawdzone zostały cewki?
(18-05-2020, 12:43)robek18 napisał(a): W ubiegłym tygodniu odwiedziłem salon Karlik Renault w Poznaniu i tam umówiłem się na nieodpłatną w ramach gwarancji wymianę poduszek (silnika oraz skrzyni) od tego zaczniemy.
niech wymienia poduszki i wtedy zobaczysz czy coś sie zmieni
może podczas wymiany rozrządu odkręcili poduszki i ich po prostu nie dokręcili albo dokręcili na podnośniku nie do końca

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
robek18
Zarejestrowani

op Serwis ASO w Bydgoszczy poprawiał po serwisie ASO w Toruniu poduszki- pisałem o tym na wstępie, że były źle ustawione :/. Po tej poprawce jest minimalnie lepiej ale jazda autem niestety jest w dalszym ciągu niekomfortowa. Cewki z tego co pamiętam zostały sprawdzone. Wszystko zaczęło się dziać po naprawie gwarancyjnej w Toruniu. Wcześniej wszystko było okej.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-05-2020, 13:19 przez robek18.)

Odpowiedz
itek
A może tak zwrot autka w ramach rękojmi ? Zapytaj prawnika.
Albo oddadzą kasę, albo zaczną coś sensownego robić !

Odpowiedz
twilk7
Zarejestrowani

Rękojmia po 5 latach od zakupu?

Odpowiedz
itek
No to może tak, postraszyć prasą lub telewizją ? Było wiele różnych przypadków nagłośnionych. Potem w ostateczności Sąd.

Odpowiedz
Przemek7
Zarejestrowani

Pokrywa jest elementem mocującym wałki rozrządu więc jej demontaż do klejenia wiązał się z wymianą rozrządu. Printscreen wg mnie adekwatny do zakresu naprawy.

Pytanie co poszło nie tak z ustawianiem rozrządu? Co to znaczy przestawiony rozrząd o 2-3 mm? Może 2-3 stopnie (obrotu wału)?

Może po złożeniu rozrządu i uruchomieniu silnika doszło do kolizji rozrządu? Źle skręcone koła? Chciałbym widzieć pomiar kompresji na tym silniku. Chciałbym widzieć korekty paliwa...

Uszkodzone koło pasowe wału może powodować drgania. Koło można zepsuć odpalając silnik bez paska osprzętu.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-05-2020, 22:16 przez Przemek7.)

Odpowiedz
robek18
Zarejestrowani

op
(19-05-2020, 22:16)Przemek7 napisał(a): Pokrywa jest elementem mocującym wałki rozrządu więc jej demontaż do klejenia wiązał się z wymianą rozrządu. Printscreen wg mnie adekwatny do zakresu naprawy. - czyli tutaj mam jasność i wszystko wygląda okej, dziękuję za info

Pytanie co poszło nie tak z ustawianiem rozrządu? Co to znaczy przestawiony rozrząd o 2-3 mm? Może 2-3 stopnie (obrotu wału)? - spróbuję się tego dowiedzieć z Renault Bydgoszcz, mówili mi, że był przestawiony o 2-3 mm :/.

Może po złożeniu rozrządu i uruchomieniu silnika doszło do kolizji rozrządu? Źle skręcone koła? - myślę, że tutaj na to to mi nikt nie odpowie, na pewno ASO TORUŃ jeżeli cos takiego odwinęli, to się do czegoś takiego nigdy nie przyzna.

Czy da się to jakoś sprawdzić w ASO? Jutro w Poznaniu bym o to zapytał. Czy da się to udowodnić, że spartaczyli robotę w ASO W Toruniu i tym samym uszkodzili silnik?

Chciałbym widzieć pomiar kompresji na tym silniku. Chciałbym widzieć korekty paliwa... - Jutro będę w ASO w Poznaniu, czy mam poprosić o wykonanie tych rzeczy? Czym to umotywować? Wykonują takie pomiary na "widzi mi się" klienta?

Uszkodzone koło pasowe wału może powodować drgania. Koło można zepsuć odpalając silnik bez paska osprzętu.
- jak wspomniałem, do tego to się raczej ASO Toruń nie przyzna, czy mogą to sprawdzić w ASO? Czy zapytać jutro o możliwość sprawdzenia tych rzeczy? Na jakiej podstawie ? Czym umotywować to umotywować?

Nie jestem mechanikiem Biggrin.

Odpowiedz
Przemek7
Zarejestrowani

Może nadal tylko źle ustawiony rozrząd, źle ułożone poduszki silnika, padnięte koło pasowe, tj. drobnostki za 200-500 zł.

Może w serwisie podczas naprawy doprowadzili do kolizji rozrządu i zostały zakrzywione zawory, ew. skrzywiony korbowód więc teraz naprawa na kilka tysięcy zł. Do zmierzenia ciśnienie sprężania, może być widoczna duża różnica na jednym z cylindrów. Nierównomierne ciśnienia będą powodować drgania silnika. Ogarnięty mechanik z całkiem prostym sprzętem potrafi określić różnice i ujście ciśnienia (zawory dolot, zawory wydech, pierścienie).

Może "chłopaki" z serwisu na tych 370 km przejażdżki upalili uszczelkę pod głowicą (między cylindrami). Również do wykrycia pomiarem ciśnienia j.w.

Sądzę, że wykazanie winy serwisu może nie być łatwe.
Proponuję kontakt z powiatowym rzecznikiem praw konsumenta (bezpłatnie przy starostwie gdzie mieszkasz) + Biuro Certyfikowanych Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego przy PZM Toruń + ew. Twój prawnik.

Staraj się dokumentować cokolwiek teraz robisz. Szkoda, że tyle serwisów już w to włączone, będzie spychotechnika.

PS. Niedawny mój przypadek - drgania na różnych obrotach powodowała "padnięta" świeca zapłonowa. Więc ew. świeca, cewka...

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-05-2020, 16:41 przez Przemek7.)

Odpowiedz
itek
Jest wyjście które trochę kosztuje. U tego dilera kupić nowe auto a swoje zostawić w rozliczeniu.
Skoro jest sprawne, to cena musi być adekwatna.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości