Co to za warsztat, że chcieli kasować błąd zamiast diagnozować przyczynę błędu.
To tak jak by teraz na temperaturę przy koronawirusie brak peralginę tuszując kluczowy objaw i przeszkadzając zdiagnozowaniu problemu.

A taki jeden na Mokotowie, szukałem blisko mnie... Dali namiary na gościa pod Błoniem, że mi to naprawi, powiedzieli, że nie da się skasować błędu wtryskiwacza chyba nr 1. Nie będę jeździł do Błonia... Z ASO Renault nie mam doświadczenia, jakby ktoś chciał ASO VAG to mam świetny warsztat. Ktoś tu napisał, żeby się z Tobą skontaktować bo masz clip ale jeszcze dziś rano nie wiedziałem co to clip. Zatem powiedz gdzie i kiedy, jeśli oczywiście znajdziesz czas, lecz dziś walnąłem już soczystą szklankę whisky po obiedzie :-)

Miałem kiedyś podobny przypadek, wyskoczył taki sam komunikat, silnik trochę stracił na mocy. Po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu wszystko było w porządku. Taki foch.  Podłączyłem elma i był błąd obwodu wtryskiwacza. Dał się wykasować i ponad 15 kkm spokój.
Dziwne, że błędu nie można wykasować skoro już masz wszystko w porządku. Może spróbuj w innym warsztacie. Jeżeli błąd ma status permanentny to trochę strach jeździć.

Dziś cały dzień jeździłem, nic się nie wyświetla z błędów, auto śmiga jak jak trzeba, wiem, że tankowany był zawsze ten lepszy diesel, też dziś zatankowałem pod korek tego lepszego więc, trudno, silnik zdechnie to pójdzie auto na żyletki, w sumie miałem wcześniej 2 włoskie i 2 francuskie auta i powiedziałem, nigdy więcej a ten renuar to tak mi wpadł jak śliwka w kompot, niechcem ale muszem... 

Czemu od razu takie czarne myśli? Był błąd i go nie ma. Rodzaj paliwa w tym przypadku nie ma znaczenia bo prawdopodobnie miałeś błąd obwodu wtryskiwacza. W razie czego wymienisz jeden wtryskiwacz a obecnie ceny wtryskiwaczy są do przyjęcia. Jest dużo używanych. Mam nadzieję, że to był jednostkowy wypadek podobnie jak u mnie. Taki sam przypadek miał użytkownik forum megane i podobnie błąd mu znikł po zgaszeniu silnika. Komputer w domu też czasem się zawiesi bez jakiejś przyczyny a po restarcie działa.

Jak bym panikował po każdym wywaleniu błędu w Scenicu to bym już dawno wyłysiał, czasem biorą się z d... od tak wywala błąd i po zgaszeniu albo przejechaniu kawałka znika.

A u mnie padła diagnoza
Do wymiany wtrysk na pierwszym cylindrze - korekty się rozbiegły i dymi na niebiesko na zimnym silniku przy rozruchu, praca silnika jest nierówna tak jak by chodził na 3 cylindry , po chwili ustaje i pracuje normalnie

Do wymiany wtrysk na pierwszym cylindrze - korekty się rozbiegły

ile wynoszą korekty?
zanim wymienisz wtrysk zlej preparatem do czyszczenia wtrysków

Było już czyszczone i nie pomogło wytrysk będzie regenerowny u Szmita w Zakrzewie

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Ja od kilku dni jeżdżę i nic się nie dzieje, odpala ładnie, moc ma, nie dymi, tak więc może rzeczywiście jakiś paproch...

Cytuję większość serwisów: ,,jeździć, obserwować" :P

Cytuję większość serwisów: ,,jeździć, obserwować"

Tu już była obserwacja i przy porannym odpaleniu dymi na niebiesko pracuje nie równo tak jak by chodził na trzy gary przez jakieś 10 do15 sekund i w tym czasie wcale nie reaguje na padał gazu a nawet potrafi zgasnąć

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka