op Od początku grudnia mam Renault Grand Scenica III z 2009 r.
Na zakupionym akumulatorze, trochę pojeździłem, trochę podłubałem przy aucie i po 3 dniach postoju gdy znowu coś majstrowałem, pojawił się komunikat "Akumulator rozładowany, włącz silnik". Zaznaczę, że radia w tym czasie nie słuchałem, jedynie mam jedną lampkę w bagażniku i po jednej w każdych drzwiach, które się zawsze zapalają gdy otworze auto.
Wymieniłem w tej sytuacji akumulator na 2 letni, całkiem sprawny z drugiego samochodu. Akumulator ten nigdy nie zawiódł.
Po jeszcze krótszym okresie "dłubania" przy aucie, znowu pojawił się te komunikat "Akumulator rozładowany, włącz silnik".
Aż nie chcę mi się wierzyć, że 5 małych lampek, po godzinie palenia mogą wyssać cały akumulator. Dzień wcześniej po przejechaniu krótkiej trasy słuchałem 15 min radia i podobny komunikat się nie pojawił.

Moje pytanie, czy samochód ma "jakiś system", który działa prewencyjnie, aby aku się nie rozładował, czy może moje auto po prostu szwankuje, bo sytuacja jest zaiste dziwna.

One tak mają, nie przejmuj się. U mnie to samo, gdy myję auto albo coś pogrzebię przy włączonym radiu (max 1 godzina). Też świeci akumulator.

op Dziękuje za odpowiedź, uspokoiłeś mnie trochę.

Ale przyznam, że dziwna i mało komfortowa sytuacja z tym komunikatem. Tym bardziej, że nie będziesz wiedział kiedy auto blefuje, a kiedy nie.

W wigilie wymienialem ogranicznik drzwi. Drzwi miałem otwarte aż oświetlenie samo zgasło. Gdy złożyłem tapicerka to sprawdzałem czy szyby itp działają. I pojawił się ten sam komunikat. Odpaliłem auto na 2 minuty i już się nie pojawił. Dodam, ze akumulator nówka z listopada...

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Fajnie że informuje co trzeba zrobić,

Wysłane z mojego kolorowego kalkulatora....

Fajnie że informuje co trzeba zrobić,  

Wysłane z mojego kolorowego kalkulatora....

Dołączam się do  tematu ,kiedyś też miałem taki komunikat a teraz już nie.

Fajnie że informuje co trzeba zrobić,  

Wysłane z mojego kolorowego kalkulatora....

Dołączam się do  tematu ,kiedyś też miałem taki komunikat a teraz już nie.

Wykrywa niskie napięcie i informuję 'operatora'. Tylko i aż tyle. Aż tyle, bo dla Sc3 konsekwencje spadku napięcia do poziomu całkowicie bezpiecznego dla innych marek przypominają wigilię.

Ja miałem dziwną sytuację będąc na działce. Zabrałem się za mycie szyb, otworzyłem szyberdach, opuściłem szyby i pokazał się komunikat akumulator rozładowany. Nie mogłem uruchomić auta, reset wszystkiego. Podłączyłem kable rozruchowe i odpalił. W domu po przejechaniu 30 km sprawdziłem miernikiem napięcie i po wygaśnięciu wszystkich urządzeń wskazalo 12.65, więc bardzo dobrze.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Hej, dziś zabrałem się za zrobienie pomiarów poboru prądu, ponieważ problem z rozładowaniem akumulatora zaczął się powtarzać. Wygląda to tak, że na postoju otwieram drzwi, zapalają się lampki wewnątrz pojazdu oraz licznik.

Poniżej pomiar, gdy jest wszystko włączone i gdy pali się sam licznik. Trochę sporo nie sądzicie? Ja trochę się w tych sprawach nie ogarniam, więc proszę o pomoc.

W chwili wyskoczenia komunikatu o rozładowanym akumulatorze napięcie na aku spada do 12.30. Gdy zamknę drzwi podnosi sie do 12.54.




Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

a ile ma być ? 4x drzwi = 20W lampki podsuwfitki 6x5 = 30W do tego licznik nie wiem ile + moduł w drzwiach, i moduł odpowiedzialny za lampki podsufitki (nie wiem czy lampka w bagażniku też się nie odpala to kolejne 5W) więc troche tych amperów zjada.