Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC III Fotel pasażera


bodzix
Zarejestrowani

op     Witam.
Ze względu na to, że jestem szczęśliwym posiadaczem Scenica od niedawna chciałbym odwołać się do wiedzy kolegów.
Otóż mam ja przy fotelu pasażera dźwignię, która jest "do niczego" (patrz foto). Ciągnę ją w przód i w tył i nic.
Na mój chłopski rozum powinna służyć złamaniu oparcia, ale nie..
I tutaj moje pytanie: czy ta dźwignia występuje zawsze, niezależnie od opcji łamania oparcia, czy u mnie jest to popsute i muszę się nad tym pochylić, czy też dzwignia ta służy całkiem innym celom.
Bardzo proszę o pomoc

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2020, 14:35 przez bodzix.)

Odpowiedz
db1948
Zarejestrowani

Brak fotki

Odpowiedz
TomaszB
Moderatorzy

Online
Dobrze kombinujesz Biggrin, coś się zacięło i nie zwalnia blokady oparcia.

Odpowiedz
ivan_drago
Zarejestrowani

U mnie to się czasem lekko zacina. Trzeba pchnąć dźwignię do przodu, a jednocześnie z wyczuciem ruszać oparciem fotela w przód i troszkę w tył. Wtedy puszcza i fotel się łamie.

Odpowiedz
bodzix
Zarejestrowani

op No to się zacięło i to na betonowo. Nic nie daje ruszanie fotelem. Chyba będzie trzeba rozebrać fotel i spojrzeć na ten mechanizm. Ale dzięki za porady, już jestem mądrzejszy

Odpowiedz
lylek1
Zarejestrowani

Cześć.
Udało Ci się naprawić ten fotel, bo u mnie też nie chcę się składać.

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

Nie smiejcie się, ale u mnie jeden fotel też się zacina, ale pomaga lekkie ... przesunięcie go do przodu. Biggrin

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi ko-ma za ten post post:
  • Roming
bodzix
Zarejestrowani

op Witam
Winien jestem kilka wyjaśnień, ale praca, praca.
W niedzielę zaprosiłem kolegę, żeby pomógł mi rozłożyć i naprawić fotel i już mieliśmy zacząć, ale postanowił jeszcze raz szarpnąć zgodnie z zaleceniami ivan_drago i ...
Miał mniej sentymentalne podejście. Szarpnął i poszło Biggrin.
Fotel zaczął działać bez problemów, ale do czasu. We wtorek znów nie chciał się rozłożyć, ale już wiedziałem jak z nim postąpić.
Stanęło na tym, że fotel trzeba poszarpać, ale się rozkłada.
Dzięki IVAN_DRAGO.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-10-2020, 13:20 przez bodzix.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości