@ ivan_drago
Nie mam wystarczającej wiedzy ale może tarcza sprzęgła się skrzywiła

Mam za to bardzo dobre wieści dla siebie i innych co borykają się z tymi samymi objawami co u mnie. Przytarłem tarczę z rozsądkiem jeszcze dwa razy na dwójeczce i na zimnym z rana praktycznie jedzie się jak na nowym komplecie. Gładko, bez szarpania, uślizgu Mam wrażenie może placebo a może przez mniejszy uślizg okładzin na tarczy że lepiej się zbiera i pół kunia więcej w moim osiołku

Ja raz ruszyłem z 3 biegu, troszkę zaśmierdziało palonym sprzęgłem ale problem z szarpaniem zniknął raz na zawsze.

Jest to trochę jak "skok z banji" ale niekiedy pomaga.

op

Jest to trochę jak "skok z banji" ale niekiedy pomaga.

Skok na banji też może być rozwiązaniem wielu problemów

Jak na jedynce lekko odejmujesz i dodajesz gazu to wyczuwasz szarpnięcie ?

Tak

Przytarłem tarczę z rozsądkiem jeszcze dwa razy na dwójeczce i na zimnym z rana praktycznie jedzie się jak na nowym komplecie. Gładko, bez szarpania, uślizgu Mam wrażenie może placebo a może przez mniejszy uślizg okładzin na tarczy że lepiej się zbiera i pół kunia więcej w moim osiołku

Zrobiłem tak i naprawdę pomogło. Znowu ruszam płynnie

op

Zrobiłem tak i naprawdę pomogło. Znowu ruszam płynnie

Super że też Ci to pomogło a kaskę lepiej przeznaczyć na wyjazd wakacyjny niż wymianę sprzęgła ;)

op Powodem u mnie okazał się potencjometr przy pedale sprzęgła. Zdemontowałem i rozebrałem na części. Po wyczyszczeniu zniknęły wszystkie bolączki jak : drgania podczas ruszania na zimnym, problem z wejściem na obroty przy rozruchu (nawet i gasł). Najciekawsze jest to że pali teraz od strzała nawet po niecałym obrocie rozrusznika na zimnym i to nawet jak postoi kilka dni na mrozie. Akumulator mam 7 letni oryginalny Renault. Normalnie odpala jak funkiel nówka Fakt, że zanim trafiłem na ten potencjometr to wcześniej wyczyściłem elektrozawór, wszystkie czujniki i wymieniłem świece ale takich cudów to się nie spodziewałem.