To kwestia umiejętnego wyizolowania drążków. Ja podlewarowałem samochód szarpnąłem za koło czuje luzy, dochodzą z maglownicy, oglądam końcówkę sztywna, szarpie za drążek luz tak więc myślę drążek do wymiany. Przyszedł szwagier zdjął osłony z przekładni no i ja tarmosiłem kołem a on diagnozował. Niestety miał rację magielek z tym, że 100 metrów dalej na mojej ulicy jest warsztat naprawy i regeneracji wszystkiego co związane z układami kierowniczymi i pompami wspomagania. Szwagier jest tam specem od tych spraw w związku z tym regeneracja kosztowała mnie 70 zł. Jest sposób na te nasze magielki pod warunkiem, że listwa zębata jest cała a nie skorodowana, tam w tej maglownicy jest tuleja plastikowa na której są gumowe oringi i to dziadostwo wybija się, wyciera ugniata i cholera wie co jeszcze to właśnie powoduje luz głównie z prawej strony. Ja kupiłem taką nową tuleję i po problemie. Koszt 70 zł. Miałem kilka możliwości mogłem wyjąć taką ze zdrowej maglownicy z angola gdyż tych maglownic leży trochę w warsztacie, mogłem dać trochę grubsze oringi na tą tuleję co by usztywniło listwę no ale wybrałem nową ori tuleję za 70 zł. Sam wyjąłem magiel a dalej szwagier wziął go w swoje łapki. Z tym, że warunek musi być taki, że nie uszkodzona, nie skorodowana , nie wytarta jest listwa zębata ani inne graty w maglu tylko ta tulejka. Z rozmów z szefem warsztatu i mechanikami w 90% przypadków w naszych samochodach to wina tej tulejki.

Właśnie wróciłem z przeglądu i okazało się, że prawa końcówka drążka ma narazie b. lekki ale jednak luz.
Chciałbym więc niedługo wymienić komplet żeby od razu zbieżność ustawić więc bez sensu jedną wymieniać.

I teraz nie wiem jaką będzie najlepsza:
- KRAFT za 32 zł
- FEBI za 47 zł
- DELPHI za 56 zł
- TRW za 59 zł
- MEYLE za 50 zł
?
Są niby jeszcze LEMFORDER ale kosztują już 75 zł za szt. więc to chyba jednak za dużo.

Na cholerę chcesz wymieniać obie jak tylko jedna ma luz? Jak wymienisz jedną to i tak zbieżność będziesz musiał ustawić a bez sensu wywalać kase na części które jeszcze dobrze pracują.

bierz lemfordera, lepiej wydac raz 75 niz kilka razy po 50

a jezeli masz luz po prawej stronie to sprawdz dokladnie czy to wina koncowki, czy moze maglownicy,

To chyba nie tak łatwo samemu sprawdzić. A mam ten samochód 3 lata i jeszcze końcówek drążków nie zmieniałem więc to możliwe że już zaczynają mieć luzy.

Na cholerę chcesz wymieniać obie jak tylko jedna ma luz? Jak wymienisz jedną to i tak zbieżność będziesz musiał ustawić a bez sensu wywalać kase na części które jeszcze dobrze pracują.

No właśnie - i tak zbieżność muszę ustawić to jak wymienię teraz jedną będę musiał zapłacić za zbieżność a za niedługi czas będę musiał  wymienić drugą końcówkę i znowu za zbieżność, a tak wymienię dwie końcówki razem i raz zapłacę za zbieżność. A jak jedna końcówka zaczyna mieć luzy to pewnie drugą będzie miała niedługo...

ustawienie zbieznosci kosztuje mnie 20 zl na SKP, u ciebie pewnie podobnie, wiec to nie taki majatek,

20zł?Gdzie wy to robicie?!

ustawienie zbieznosci kosztuje mnie 20 zl na SKP

Gdyby tyle kosztowało to byłbym tam nawet raz w miesiącu

Tu bym takim optymistą w stosunku do Lemfordera nie był. Części na pierwszy montaż ok ale już na aftermarket to nie to samo. Historie choćby ze sławetnym zawiasem w grupie vag. Trw czy Meyle brałbym z zawiązanymi oczami. Z listy usunąłbym Krafta ewidentnie.