op Witam,

Zarejstrowałem się na forum ponieważ jestem świeżym użytkownikiem Scenica z 2008 roku. Po zakupie auta wydałem 7 tys. na jego naprawy w celu, można by rzecz odrestaurowania auta abym mógł je spokojnie użytkować przez najbliższe kilka lat. Każda śrubka w samochodzie która nosiła ślady rdzy została przeze mnie zabiezpieczona. Włożyłem mnóstwo własnej pracy w to auto. Myślałem, że mnie ominie problem dwumasu (przebieg 174 tys. km) ale neistety to też wyszło. Pomimi kosztów regeneracji dwumasu i sprzegła, który wyniósł 900 zł, doszła niestety droga wymiana (1200 zł) ponieważ wszystko jest bardzo trudno dostępne. Do wymiany dwumasu i sprzęgła skłoniły mnie dwa objawy. Przy ruszaniu po postoju (wystarczy kilkanaście minut) czuć na pedale gazu delikatne wibracje i auto wydaje dzwięk jakbk coś metalowego tarło o inny metal, tak równomierne puk puk puk przez dosłownie kilka sekund i ustaję, i większy gaz tym troszkę mocniejsze. Słychać to ponownie przy każdym postoju po około 15 minutowym postoju. Teraz pytanie, co to może powodować ponieważ wymiana sprzegła, dwuamsu nie pomogła, opórcz tego jakiśdocisk hydrauliczny został także wymieniony. Kolega coś wspomniał o łóżysku skrzyni biegów ale on jest zespolony chyba z tym hydraulicznym dociskiem. Mówił, że może to być także łożysko w kole lub przegub, ale czy czuł bym to wtedy na pedale gazu i byłoby to tak wyraźnie słyszalne? Proszę pomóżcie, co to może być?

Mówił, że może to być także łożysko w kole

łożysko by dawało podobny objaw cały czas

lub przegub

przegub byś czuł na max skręconych kołach przy mocniejszym ruszeniu by strzelał, sam to możesz spróbować i w prawo i w lewo. Jeśli cisza to przeguby ok.

ale czy czuł bym to wtedy na pedale gazu

niby jedno mało tyczy się drugiego... sam nie wiem

Słychać to ponownie przy każdym postoju po około 15 minutowym postoju.

A jak się zatrzymasz na np światłach na czerwonym i ruszasz tego nie ma?

Jeżeli dłuższa półoś ma podporę to może łożysko podpory?

Pater napisał(a):
Słychać to ponownie przy każdym postoju po około 15 minutowym postoju.
A jak się zatrzymasz na np światłach na czerwonym i ruszasz tego nie ma?

Miro łożysko by było słychać przy każdym ruszeniu a nie tylko po min 15min postoju

op Przy skręcaniu kół nie ma tego dzwięku więc przgub faktycznie odpada.
Wydaje mi się że jest to problem z jakimś elementem, który musi być smarowany, bo na światłach się to nie dzieje ale już po nawet 10 minutowym postoju tak. i tylko przez jakieś 20 metrów jazdy i potem cisza. Czy ten popychacz hydrauliczny przy skrzyni biegów wymienia się od razu z łożyskiem? Jak patrzyłem w internecie to wydawało mi się, że są zespolone. Jeżeli tak to też by to odpadło.

Chodzi Ci o wysprzęglik - tak powinno się go wymienić razem ze sprzęgłem.Występuje razem z łożyskiem oporowym to jeden element.

Wydaje mi się że jest to problem z jakimś elementem, który musi być smarowany, bo na światłach się to nie dzieje

to wyklucza sporą część awarii, ale z drugiej strony po 15min postoju np olej nie zdąży jakoś całkowicie spłynać by przy starcie nie było smarowania.

Silnik również wykluczam jeśli na postoju jest ok, przychodzi mi jedynie do głowy coś związane z przeniesieniem napędu. Olej skrzyni kiedy wymieniany?

op Tak chodziło mi o wysprzęglik, jeżeli jest on zespolony z łożyskiem sprzęgła to też odpada. Przy wymianie sprzęgła i dwumasu od razu zleciłem też wymianę oleju w skrzyni ale podejrzewam, że to był pierwszy raz od 174 tys. kilometrów. W silniku wymieniłem jescze komplet rozrządu, koło pasowe, poduszkę silnika. Dźwięk, który jest wydawany przy ruszaniu po postuju jest równomierny i można go porównać do dźwięku który wydawałby jakiś przdmiot przystawiony do metalowego wiatraka. Jak się dociśnie gaz to stukanie też trochę przyspiesza.

Jak się dociśnie gaz to stukanie też trochę przyspiesza.

zwiększa się wraz z obrotami, gdy samochód zaczyna ruszać -pojechałbym nim na szarpaki, i ogólną diagnostykę aby oglądnąć go od dołu. Również spojrzeć na półosie, a koszt takiego zabiegu max 20zł

op Postaram się jutro gdzieś podjechać. Czy takie sprawdzenie na stacji SKP będzie wystarczające? Bardzo chciałbym żeby to było 20 zł ale z tego co kojarzę i robiłem taki przegląd przy okazji awarii amortyzatora to 50 zł sobie policzyli za test zawieszenia. Ale przynajmniej dowiem się w jakim stanie mam amortyzatory