op Zauważyłem dziwna rzecz w moim szczeniaku, po przyduszeniu autka na 3 biegu w okolice 800obr. dodaje gazu silnik wkręca sie w okolice 1800obr. następuje chwilowy brak mocy na sekundę po czym idzie dalej co może być przyczyna? Sytuacja taka ma miejsce przy zimnym silniku z lekkim gazem daje sie wyczuć na 3 biegu na 2 prawie nie wyczuwalna i nie zawsze ma miejsce. Przypuszczenia padają na jakiś przycinający sie zawór lub dźwignię, sytuacja niema miejsca jeśli przyspieszam od powyżej 1000obr.

A próbowałeś odpiąć przepływomierz?

op Nie odpinałem, zauważyłem to dopiero jakieś 3 dni temu i na początku myślałem ze mi się wydaje. Wrażenie jest jak przy turbo dziurze, trwa jakaś sekundę i idzie dalej. Z pedałem w podłodze nie zauważalnym żeby zamulał. Wczoraj wieczorem jadąć z pracy prowokowałem to zamulenie nie zawsze występowało po zagrzaniu silnika znikło całkowicie, dziś rano jadać do lekarza tez prowokowałem i nie zamulał.

Może być że przyciera się vgt(zmienna geometria łopatek).Egr czyszczony?

op

Może być że przyciera się vgt(zmienna geometria łopatek).Egr czyszczony?

2.0dci ma elektronicznie sterowany egr i raczej nie sprawia problemów. Właśnie vtg trochę sie naczytałem i wychodzi ze może być nieszczelność dolotu lub zawór sterujący geometrią łopatek.

Nieszczelność dolotu raczej objawiałoby się spadkiem mocy i "gwizdaniem" w całym zakresie obrotów pracy turbiny.
Sterowanie elektroniczne ale sam zawór mechaniczny.

op A wiec po czyszczeniu zaworu EGR jak narazie dziura znikła (po 2 dniach jazdy nie zauważyłem) poza tym poprawiła sie dynamika w dolnym zakresie obrotów jak i płynność w pełnym ich zakresie. Normalnie nie to autko.

Kawał dobrej roboty plus coś dla wszystkich od Ciebie za co wielki ukłon !!!
http://www.scenic-forum.pl/Watek-SCENIC-...#pid117270