op Mam takie pytanie czy ktoś spotkał się albo umie wyjaśnić następującą sprawę. Jakiś czas temu schodzę do kanału patrzę cieknie olej na łączeniu miski i silnika wniosek wymiana uszczelki. Nabyłem nową wymieniłem, skręciłem miskę, poskładałem wszystko uruchamiam silnik no i jeden wielki brzdęk. Trwa to kilka sekund wyłączam silnik oglądam i nic się nie dzieje, uruchamiam i znowu to samo jakby ktoś śrubami po misce walił. Przygazowałem i przeszło jeździłem tak ze dwa czy trzy miesiące aż postanowiłem wymienić sprzęgło i dwumasę. Wyjęliśmy skrzynię biegów ja patrzę a w miejscu gdzie miska olejowa zachodzi pod koło dwumasowe wyrwane w misce olejowej dziury w tych pionowych żeberkach. Wychodzi na to, że koło dwumasowe wychlastało dziurę w misce tylko dlaczego miska nie wejdzie inaczej jak tylko na swoje miejsce.