op

Może to kończąca skrzynia

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Właśnie do tego zmierzam aby ktoś kto ma większe doświadczenie dał jakąś wskazówkę w jaki sposób można zdiagnozować skrzynię biegów bądź znajdujący się w niej mechanizm różnicowy pod kątem usterki o której piszę. Jaki element w skrzyni może powodować wibracje odczuwalne wewnątrz pojazdu, należy pamiętać o tym, że dzieje się to w przedziale obrotów 2000-2300 i niezależne jest od prędkości z jaką porusza się samochód. Na biegu jałowym niezależnie czy auto stoi w miejscu czy jedzie po dodaniu gazu w zakresie 2000-2300 obr. wibracja nie występuje. Skrzynia w tym przypadku jest dla mnie podejrzana gdyż ona odpowiada za przeniesienie napędu a dokładnie mechanizm różnicowy ale jak to ocenić.

apropos wibracji i wymienionej poduszki tak mi się przypomniało. Podobny problem? Obejrzyjcie całe

Kiedyś już był wątek o wibracji i wrzuciłem to samo wychodzi na to, że wątki i posty się powielają

op Znam ten film z tym, że poduszka daje szereg innych równolegle pojawiających się objawów. Ja poduszki dobierałem po VIN-ie samochodu. Przed wymianą tej olejowej były też takie objawy jak telepanie autem na biegu jałowym, po dodaniu gazu telepka ustawała, jak uchyliłem drzwi to nimi trzęsło. Podlewarowałem samochód po prawej stronie pod silnikiem i telepka na wolnych ustała tak zdiagnozowałem koniec poduszki olejowej. Po jej wymianie telepka na wolnych i drżenie drzwi ustały lecz w kwestii zasadniczej czyli wibracji przy przyśpieszaniu żadnej zmiany. W związku z tym uważam, że nowa poducha spełnia swoją rolę a za wibracje odpowiada coś innego. Skoro kupiłem nowe poduchy ori. i żadnej zmiany to co znowu kupować nowe poduchy. Tak jak już pisałem poduchy dają też szereg innych objawów głównie na wolnych obrotach a łącznik pod silnikiem objawia się łupnięciami po zmianie biegu. Po prostu dół silnika lata przód tył. Poducha skrzyni objawia się wibracją drążka biegów a u mnie nic z powyższych objawów nie występuje. W przypadku scenica z filmu poduszki były nie od tego modelu tak więc jest podstawa do wymiany nowych na nowe u mnie taka sytuacja nie zachodzi.Poduchy nowe ori. dobrane po VIN-ie i porównywałem ze starymi to było to samo.

op Zaobserwowałem następującą zależność otóż po wymianie rur idących do intercoolera zarówno górnej jak i tej od dołu (opis zdarzenia w dziale silniki diesla 1.9 dci) wibracje przy przyspieszaniu zwiększyły się. Są teraz mocniejsze i w związku z tym bardziej dokuczliwe. Ostatnio konsultowałem się w sprawie przegubów i półosi. Według oceny człowieka zajmującego się tą tematyką moje nie budzą zastrzeżeń lecz stwierdził, że wibracja pochodzi ewidentnie z napędu tak więc zostaje tylko skrzynia biegów z naciskiem na mechanizm różnicowy. Wracając do zależności pomiędzy wymianą nieszczelnych rur układu turbiny a nasileniem wibracji wnioskuję, że w przypadku przyrostu mocy coś nie radzi sobie i zaczyna wibrować. Tak też było po wymontowaniu dodatkowego katalizatora założonego przez poprzedniego właściciela. Auto było mułowate, wibracja była tak delikatna, że prawie nie wyczuwalna. Wywaliłem ów dodatkowy nie fabryczny katalizator, wyjechałem na próbę, auto dostało kopa, stało się dynamiczne, szło jak złe lecz znacząco uwidoczniła się wibracja przy przyspieszaniu. No i teraz podobna akcja nieszczelny układ turbiny wiąże się z mniejszą mocą auta po usunięciu nieszczelności auto ma ładnego kopa ale i bardzo brzydką wibrację. Dodam, że jedna z rur od intercoolera to gumowe kolanko montowane na dole do IC od czasu zakupu auta było takie nieciekawe i teraz po wymianie znacznie poprawiła się dynamika auta. Muszę się chyba nastawić na wywalenie skrzyni biegów.

op Witam, znalazłem przyczynę wibracji występuącą w moim Sc 2  przy przyśpieszaniu. Sprawcą zamieszania był mechanizm różnicowy. Nie bawiłem się w naprawę tylko wymieniłem całą skrzynię. Koszt drugiej to 200 zł.+ 80 zł. uszczelniacze i 70 zł. olej ELF a wymiana samodzielnie.

O.. mechanizm róznicowy, to rzadkosc w sumie zeby sie psul i robil takie efekty.. Brawo za wytrwałość w szukaniu przyczyny!

op Musiałem coś z tym zrobić z tego względu, że jazda stała się udręką, wrażenie jakby buda miała się rozlecieć, wibrowało do tego stopnia, że nie czułem aby auto przyśpieszało gdyż cała energia zamiast ciągnąć auto do przodu telapała samochodem na boki. Uczucie obrzydliwe wręcz nie do opisania, wszystko na przodzie kabiny dzwoniło, trzeszczało i trzęsło się. Praktycznie od 2 biegu do 6 podczas przyśpieszania tak od 2000-2300 nie szło przycisnąć. Tak sprawcą okazał się mechanizm różnicowy dokładnie jeszcze nie wiem co gdyż ze względu na agresję którą mam do tej skrzyni nie poddałem jej dokładnym oględzinom a jedynie wyrwałem uszczelniacze i grzebałem dużym śrubokrętem w miejsca gdzie wchodzą półosie w otworze na prawą półoś długą jest duży luz i cały mechanizm przemieszcza się. Po za tym olej w skrzyni był siwy tak jakby wycierał się jakiś metal. Na razie po wymianie silnika, skrzyni biegów, turbiny i maglownicy przy której spędziłem tydzień w garażu nie mam ochoty na rozmontowywanie starej skrzyni, rzygam tym. Trochę się zeszło gdyż lakierowałem drugi silnik (blok) przed włożeniem go, szwagier szkiełkował części osprzętu, wymieniałem uszczelniacze i jakieś drobiazgi. Musiałem obrać z izolacji, odtłuścić i opleść na na nowo całą wiązkę w komorze silnika. Jak się robi dla siebie to wiadomo tu spojrzysz tam zajrzysz i zawsze coś trzeba poprawić. Miałem trochę zabawy z wyrwaniem wtrysku z mojego silnika ale dałem radę i wtrysk nie nosi śladów uszkodzeń a także korektę ma w normie. Doszło wykręcanie świec żarowych z nowego silnika gdyż komputer samochodu wyświetlił check injection a clip pokazał błąd modułu świec żarowych tak więc rozgrzałem dobrze silnik i świece udało się wykręcić, doszło uszczelnianie połączenia wydechu na łączniku elastycznym no i wisienką na torcie było, że drugiego dnia padła turbina i robota w dużej części na nowo. Turbinę miałem używaną ale na szczęście w porę ją wychwyciłem i tylko uszczelniacze puściły ale wirnik cały nie tarł o obudowę. Musiałem poskładać następną i montować. Miałem od cholery mycia cała komora silnik, osprzęt gdyż wkład turbiny przepuszczał spaliny do komory silnika i wszystko z tyłu silnika wyglądało jak po spaleniu, wszędzie sadza. W kabinie smród spalin, żona mało nie zwymiotowała po jeździe. Ale już wszystko działa, sprzedawca poinformowany o uszkodzeniu turbiny. Jestem w tej dobrej sytuacji, że to ja jestem jeszcze winien sprzedawcy 860 zł. raty za silnik tak więc potrącę sobie kasę, którą mu zapłaciłem za turbinę.

Masakra. Oby sie juz na tych awariach skonczylo wszystko zebys nie musial wracac znow do czegos.

op Witam,
Powracam do tematu otóż wibracja definitywnie usunięta.
Przyczyną były uszkodzone wtryskiwacze.
Ja wymieniłem wtryskiwacze a forumowy kolega Zavadz oprawił to komputerowo to znaczy wykonał pełną diagnozę clipem jak też przypisał kody nowych wtryskiwaczy.
Mieliśmy wymieniać sterownik silnika lecz z tego względu, że jest z tym więcej bujania kolega Zavadz poradził aby najpierw wymienić wtryski a jak to nic nie zmieni wymieniać sterownik. Wtryski okazały się strzałem w 10-tkę.

Witam, czy uszkodzone wtryski zdiagnozowałeś pod komputerem czy wymontowałeś i dałeś do sprawdzenia? Ja mam wibracje w lagunie 2.0dci. Wymienione wszystkie poduszki, obydwie półosie i poduszki kolumny mcpersona. Wtryski sprawdzone pod komputerem i nie ma bledów