op Witam. Mam problem z którym nie mogę sobie poradzić od około 8 miesięcy. Auto Scenic II phI 1.9 dci 120KM 2004 rok. Po kupnie walnęła turbina, silnik się rozbiegł lecz udało mi się go zdusić. Wymiana turbiny na regenerowaną, mycie wszystkich gratów. Palę motor auto chodzi, zbiera się trochę mułowato. Wyczuwam lekkie wibracje przy przyśpieszaniu. Jeżdżę tak z 5-6kkm. Coś mi nie pasuję samochód na kanał i oględziny. Pod spodem po środku wydechu dodatkowy katalizator postanawiam wywalić tą samoróbkę. Palę motor auto o wiele dynamiczniejsze ale wibracja przy przyśpieszaniu bardziej wyczuwalna. Jeżdżę tak ze 2-3kkm. W międzyczasie wymiana całych półosi przegubów, łożysko na podporze, koło pasowe wału,wszystkie poduchy i łączniki silnika na oryginały. Samochód nadal wibruje. Auto na kanał i rwanie turbiny, wkład turbiny nówka, kierownica sprawna,turbina ustawiana na maszynie,dwumasa i całe sprzęgło do regeneracji. Palę motor i podczas przyśpieszania wibracja. Zawór sterowania turbiną sprawny, zawór podciśnień sprawny, egr sprawny clip pokazuje następujące korekcje wtrysków 1-0,5 2-0,9 3+0,5 4+1,2. Testy na hamowni 125KM i 317nm. Samochód rozpędzałem również na podnośniku bez kół i tarcz hamulcowych i też wibruję. Wibracja pojawia się przy 2000 obr.podczas dynamicznego przyśpieszania i zanika przy około 2300 obr. dobrze wyczuwalna na 3,4,5,6 biegu. Po odpuszczeniu gazu i przy gazowaniu na biegu jałowym spokój. Samochód trochę mułowaty od dołu wrażenie turbo dziury. Może macie jakieś pomysły, ja skłaniam się ku dwumasie mimo regeneracji coś mi się wydaje jakby nie radziła sobie z dużym momentem obr. docisk i tarcza też po regeneracji może ta regeneracja to kicha. Na wolnych obrotach niby nic nie telepie przy uruchamianiu jak również gaszeniu motoru dwumasy nie słychać. Już nie mam pojęcia jak to zweryfikować.

A może problem leży po stronie zawieszenia - górne poduszki, wahacze, drążki, końcówki drążków, łączniki stabilizatora?

Ewentualnie koło pasowe z tłumikiem drgań do wymiany - to na wale silnika. U mnie pomogło + zmiana napinacza paska osprzęty. Również ostatnio zmieniłem i wibracje na pedale gazu zmalały.

op Koło pasowe wału nowe a poza tym auto było testowane ze zdjętym paskiem osprzętu, rolka z napinaczem nowa oryginał, co do poduszek na kolumnach są nowe oryginały, amortyzatory przód oryginały nowe, sprężyny nowe kayaby. Samochód był rozpędzany na podnośniku i też wibracja pojawia się tylko w zakresie od 2300 obr. tak do 2600. Bo podczas normalnej jazdy po ulicy wibruje od 2000 obr do 2300. To o czym pisze blazejk to wymieniane było już po dwa razy oprócz wahaczy. No ale przy rozpędzaniu na podnośniku bez kół i tarcz hamulcowych wsporniki, wahacze i końcówki znaczenia nie mają. Ja to jakoś tak sobie wyobrażam, że przy 2000 obr. do 2350 ma najwyższy moment czyli 317 nm tak wynika z wykresu z hamowni i w zakresie od 2000 do 2300 obr przy depnięciu w gaz telepie nim. Trochę obawiam się tego koła dwumasowego to znaczy roboty związanej z jego wywaleniem. W tym kole są sprężyny tłumiące drgania skrętne i w przypadku gdy regeneracja była przeprowadzona tak na w kit to te sprężyny mogą sobie nie radzić. Zastanawiam się jeszcze nad sprawdzeniem wtrysków na stole.

Poduszki?

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 5020D przy użyciu Tapatalka

wszystkie poduchy i łączniki silnika na oryginały

wymienione ma kolga

---

Poduszki?

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 5020D przy użyciu Tapatalka

op Tak jak już wyżej pisałem poduchy nowe oryginały. Uściślę Przy rozrządzie ta olejowa, pod skrzynią biegów, łącznik na górze silnika i na dole silnika wszystko nowe. Przed skręceniem samochód był odpalany żeby ułożył się silnik. Poduszki wymieniłem bo na wolnych obrotach trochę telepało to znaczy jak otworzyłem drzwi to trzęsły się. Po wymianie poduszek telepka na wolnych obrotach ustała ale nie miało to związku z wibracją przy przyśpieszaniu. Półosie nowe i przeguby włącznie z krzyżakami też nowe. Poza tym wymieniane były ze dwa albo trzy razy. Mam znajomych na szrotach i zanim kupiłem nowe półosie to na próbę zakładałem używki ale to i tak nic nie zmienia wibrowało na starych półosiach, wibrowało na zmienionych i wibruje na nowych. Egr czyszczony poza tym nie było w nim zbytnio syfu. Clip nie pokazuje problemu z egr-em a poza tym zaślepiłem go i bez zmian. Zanim rozpędziłem go na podnośniku jeździłem bez zderzaka, bez całego podszybia w celu wyeliminowania jakichś zawirowań powietrza i cały czas wibrowało. Przy 2000 obr. podczas przyśpieszania idzie wibracja od silnika po podłodze po konsoli,fotelach i od 2300 obr. w z wyż jak ręką odjął. Przy przyśpieszaniu nie przycina go idzie płynnie, nie wygląda mi to na jakieś braki w dostawie paliwa na listwie bądź ogólnie w całym układzie. Jest to chamska wibracja dokładnie tak to czuć jakby samochód wpadał w turbulencję ale dzieje się to tylko podczas przyśpieszania, można to bardzo łatwo wywołać jak przyśpieszam na piątym biegu przy 60/h. Robiłem takie testy żeby zobaczyć kiedy to dziadostwo powstaje. Jak przyśpieszam powyżej 2300 obr. nie ma tej wibracji. Nie jest związana z prędkością pojazdu. Zastanawia mnie dlaczego auto ma tak duży moment (317) gdyż w podstawie powinien mieć 280 nm. Wirusa nikt nie robił bo po clipie by wyszło a poza tym przy wirusie to i koni by ktoś dołożył więcej a on ma 125 a w podstawie powinien 120. Na pewno wibracja stała się bardziej wyczuwalna i uciążliwa po wywaleniu dodatkowego katalizatora. Auto kupione w Holandii i wydaje mi się, że ten katalizator to założyli poprzedniemu właścicielowi ze względu na jakieś normy ekologiczne albo po prostu żeby go pociągnąć na parę euro. Samochód nie kopci oleju nie bierze. Poprzednia turbina rozpadła się jak przypuszczam gdyż poprzedni właściciel nie zmieniał oleju ani filtrów. Auto kupione w 2014 a jak wymieniałem filtry to data na filtrze powietrza i kabiny 2006 r. A muszę dodać, że gdy odłączam turbinę( mam na myśli odłączenie przewodów podciśnienia)wibracji nie ma. Tylko nie wiąże tego z samą turbiną gdyż były dwie zmienione i jest to samo. Wygląda to tak jak by było związane z momentem obrotowym bez włączenia turbo wiadomo samochód prawie nie ma mocy i tylko ciągnie się jak fiat punto w automacie dostaje mocy i wibruje.

A nie jest to poprostu jakiś problem z oponami?

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

A nie jest to poprostu jakiś problem z oponami?

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

ale na podnośniku kolega ma tez wibracje

op Pisałem wyżej rozpędzałem na podnośniku bez kół i tarcz hamulcowych