Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH I Szarpie w czasie przyspieszania


lukoza
Zarejestrowani

Czyli kolejna potencjalna przyczyna... Biggrin 
U mnie akurat ta nie wchodzi w rachubę, bo musiałbym stać codziennie po 5 godzin w kałuży.... Zaraza nijak nie mija

(06-08-2019, 09:54)polaq napisał(a): Na pierwszy ogień pompa paliwowa nie wyrabia, wtryskiwacze albo świece/cewki.
Pompa paliwowa to niestety jednorazówka z filtrem na stałe wbudowanym w koszyk pompy więc na początek sprawdzenie ciśnienia paliwa podawanego z pompy na listwę wtryskiwaczy.
Potem czyszczenie wtrysków i sprawdzenie cewek i świec.

Ok - dzięki za wskazania. Spróbuję iść w tę stronę i zobaczę co to da.
PunkRock86 napisał 08-08-2019, 08:25:
Kolejny raz przypominam !

Zgodnie z regulaminem forum :

pkt. 4. Każdy nowy użytkownik forum, przed założeniem nowego tematu i napisaniu pierwszego
posta, zobowiązany jest do zapoznania się z tym regulaminem, uzupełnienia profilu oraz
przywitania się w dziale http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania" POWITANIA.

Zapraszamy do przywitania się z użytkownikami i dalszego uczestnictwa w życiu www.scenic-forum.pl

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2019, 08:25 przez PunkRock86.)

Odpowiedz
lukoza
Zarejestrowani

Dziękuję za odpowiedzi - postaram się to posprawdzać i jak będzie wiadomo dam znać - pozdrawiam
Mati napisał 09-08-2019, 21:58:
Trzecia i ostatnia prośba...


Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami

Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 http://www.scenic-forum.pl/Ogloszenie-Re...enic-Forum 
powinien znajdować się w Powitaniach http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania tam się przywitaj.
Kolejny post proszę napisać w Powitaniach.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-08-2019, 21:58 przez Mati.)

Odpowiedz
lukoza
Zarejestrowani

Witam,

Już się przywitałem a profil też uzupełniony. Mam nadzieję, że wszystko teraz jest ok.
Co do wątku, nie mogłem przez dłuższy czas wrócić na forum ze względu na obowiązki i wyjazdy.
Problem szarpiącego pod dużym przyśpieszeniem silnika udało się rozwiązać stosunkowo łatwo, ale dopiero tydzień temu. Clip nie wykazał żadnych błędów więc poszedłem drogą zmiany po kolei tego, co mogło się zepsuć i na szczęście trafiłem praktycznie za pierwszym razem. Założyłem nowe świece NGK R z platynową elektrodą i problem, przynajmniej jak na razie, ustąpił. Dziwne jest to, że świece były zmieniane przez poprzedniego właściciela przy przebiegu 187.000 km (obecnie jest 215.000 km). Myślałem, że może założyli jakieś kiepskie świece, ale nie - były te same - NGK R. A zatem świece lub świeca, puściły po niecałych 30.000 km. Podobno te świece wytrzymują nawet do 100.000 km, ale widać to przesada.

Pozdrawiam

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-10-2019, 08:13 przez lukoza.)

Odpowiedz
polaq
Zarejestrowani

Dużo się naczytałem o słabej jakości świec NGK.

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

(24-10-2019, 08:06)lukoza napisał(a): Witam,

Już się przywitałem a profil też uzupełniony. Mam nadzieję, że wszystko teraz jest ok.
Co do wątku, nie mogłem przez dłuższy czas wrócić na forum ze względu na obowiązki i wyjazdy.
Problem szarpiącego pod dużym przyśpieszeniem silnika udało się rozwiązać stosunkowo łatwo, ale dopiero tydzień temu. Clip nie wykazał żadnych błędów więc poszedłem drogą zmiany po kolei tego, co mogło się zepsuć i na szczęście trafiłem praktycznie za pierwszym razem. Założyłem nowe świece NGK R z platynową elektrodą i problem, przynajmniej jak na razie, ustąpił. Dziwne jest to, że świece były zmieniane przez poprzedniego właściciela przy przebiegu 187.000 km (obecnie jest 215.000 km). Myślałem, że może założyli jakieś kiepskie świece, ale nie - były te same - NGK R. A zatem świece lub świeca, puściły po niecałych 30.000 km. Podobno te świece wytrzymują nawet do 100.000 km, ale widać to przesada.

Pozdrawiam

30 tysięcy na świecach rodem z Malezji czy Tajwanu - to nie wystarczy?
Nie ma tak, że "świece wytrzymują 100 tysięcy".
W konstrukcji świec zapłonowych generalnie nic się nie zmieniło od kilkudziesięciu lat, poza dołożeniem wielu elektrod i zmiany materiałów.
Sam schemat konstrukcji pozostaje niezmienny, a w epoce powszechnej tandety i silniików przeciążonych cieplnie - raczej należało by się spodziewać spadku trwałości świec.
Wszelkie zapewnienia o długowieczności można miedzy bajki włożyć - świeca ma prawo z czasem stracić szczelność, pęknąć czy wypalić elektrodę. Nawet ta "markowa".
Powiedzmy, że co 15-20 tysięcy należało by się przyjrzeć świecom, przy 30 raczej planować wymianę. Zwłaszcza, że koszt jest groszowy, nawet przy średniej półce.
Inną sprawą jest dobór typu świec do konkretnego modelu silnika. Pamiętam, jak swojego czasu walczyłem z tematem w moim Volvo (2,0 16v, silnik Volvo) - dopiero czwarty model świec dał prawidłowe efekty - i nie były to świece zalecane przez producenta świec, ani przez producenta silnika Biggrin Ot, taki miał kaprys i na dedykowanych przerywał podczas przyspieszania w okolicach 2000 obrotów.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-10-2019, 12:05 przez ko-ma.)

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
lukoza
Zarejestrowani

Dzięki za odpowiedź. Istotnie świece z Burundi nie powinny robić więcej niż 30.000 km. No może te z Wietnamu 35.000 km. A tak na serio, cieszę się, że trafiłem właśnie to, bo zmiany cewek, pompy, lub co gorsza jakieś szachrajstwa z czujnikami lambda czy położenia wału, to już męka a do tego loteria. Clip nic nie pokazał, i ponoć często nie pokazuje nawet jak coś się dzieje? Ciekawe jest to, co piszesz na temat świec do Volvo. Jeżeli pasowały inne niż te, które zaleca producent, to pewnie jakimś cudem musiało dojść do zmiany wartości cieplnych w silniku. No bo jak to inaczej wytłumaczyć? Wiem, że używa się innych świec po tuningu mechanicznym a czasem i elektronicznym właśnie z powodu innych warunków spalania.

Pozdro

(24-10-2019, 09:42)polaq napisał(a): Dużo się naczytałem o słabej jakości świec NGK.

Teraz już wiem o tym też. Może następnym razem wybiorę Beru.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-10-2019, 09:16 przez lukoza.)

Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

A co gdy szarpie przy ruszaniu i to tylko na zimnym? Tez mogą za to odpowiadać świece i cewki?

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

(25-10-2019, 09:28)maciej1486 napisał(a): A co gdy szarpie przy ruszaniu i to tylko na zimnym? Tez mogą za to odpowiadać świece i cewki?

Wówczas zaczął bym od odczytu parametrów pracy map-sensora, bo często daje właśnie objaw szarpania przy przyspieszaniu.
Cewki-świece także bardzo prawdopodobne, bo na zimnym silniku mogą być problemy z zapaleniem mieszanki, która na ciepłym zapala się bezproblemowo.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
Damian Rosik
Zarejestrowani

Miałem dokładnie to samo, podczas utrzymania prędkości albo delikatnym przyspieszaniu czuć było lekkie szarpanie, wymieniłem świece, wszystkie cewki dalej to samo, od czasu kiedy wymieniłem długą półoś i za jedną robotą wyczyściłem przepustnice, pojechałem na clip żeby zaadoptować przepustnice, problem całkowicie znikł, nie wiem czy to była wina bardziej półosi czy przepustnicy ale teraz w końcu jestem zadowolony.
Teraz tak myślę i Dodam że wydaje mi się najbardziej prawdopodobne że znikło to po adaptacji przepustnicy, ponieważ auto całkiem inaczej reaguje na gaz, a gościu z clip powiedział przed adaptacją że przepustnica jest troszkę "rozjechana"

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2019, 21:16 przez Damian Rosik.)

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

(02-11-2019, 21:16)Damian Rosik napisał(a): Miałem dokładnie to samo, podczas utrzymania prędkości albo delikatnym przyspieszaniu czuć było lekkie szarpanie, wymieniłem świece, wszystkie cewki dalej to samo, od czasu kiedy wymieniłem długą półoś i za jedną robotą wyczyściłem przepustnice, pojechałem na clip żeby zaadoptować przepustnice, problem całkowicie znikł, nie wiem czy to była wina bardziej półosi czy przepustnicy ale teraz w końcu jestem zadowolony.
Teraz tak myślę i Dodam że wydaje mi się najbardziej prawdopodobne że znikło to po adaptacji przepustnicy, ponieważ auto całkiem inaczej reaguje na gaz, a gościu z clip powiedział przed adaptacją że przepustnica jest troszkę "rozjechana"

Raczej efekt dało tu uszczelnienie połączeń w obrębie przewodów dolotowych, samo wyczyszczenie przepustnicy i (prawdopodobnie) map-sensora.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości