a nie przymarzło Ci czasem coś?
Dobierz się do pompki, ściągnij wężyki i włącz pompkę. Zobaczysz czy i jak leci. Tylko na oczy uważaj

Czy mimo tego że słychać silniczek to może on nie podawać płynu?

może właśnie spadł wężyk z samej pompki? a jak próbowałeś pryskać np 10sek to pod autem nie kapało? Tak czy inaczej trzeba będzie się dobrać do pomki.

słychać silniczek

to nie silniczek tylko słychać pompkę.

a nie przymarzło Ci czasem coś?
Dobierz się do pompki, ściągnij wężyki i włącz pompkę. Zobaczysz czy i jak leci. Tylko na oczy uważaj

Myślę że raczej nie przymarzło bo jest zimowy płyn,a czy muszę demontować zderzak?dużo roboty ?

Wydaje mi się, że wystarczy prawe nadkole. Zderzak się łatwo i szybko zdejmuje ale teraz jest zimno to łatwo żeby coś popękało.

Mój mechanik wymienił przez nadkole.

(wysłane z Tapatalk)

Obstawiam, że do wymiany/czyszczenia będzie pompka spryskiwacza.

Przerabiałem to w poprzednią zimę.

Dostaniesz się przez nadkole.

Ja też mam cały zbiornik zimowego płynu Sonax i mi dysze przymarzły

wydaje się że nie powinny by przymarznąć bo płyn wraca do zbiorniczka w którym nie zamarznie. Właśnie dlatego się nie montuje zaworków zwrotnych na wężykach od spryskiwaczy, alko odparuje i zamarznie

Obstawiam, że do wymiany/czyszczenia będzie pompka spryskiwacza.

Przerabiałem to w poprzednią zimę.

Dostaniesz się przez nadkole.

Jest na to jakiś patent? czyszczenie ?szukać w manualach?

Nie ma patentu, wszystko proste i po kolei, ściągasz koło, odkręcasz nadkole, widzisz zbiornik płynu a na dole jest pompka którą musisz wyczyścić w środku, jeśli jest podobnie jak w SI to nie ma dużo pracy. Ja demontowałem zbiorniczek i później pompkę wyciągnąłem otworzyłem, przeczyściłem złożyłem. Sprawdziłem czy działa i montaż w odwrotnej kolejności. Masz gorzej bo jest zimniej i oby nic nie pękło.