Tak właśnie robię. Jeżdżę, obserwuję. Mam już pewne obserwacje, ale jeszcze muszę je zweryfikować. Wygląda na to że po przejechaniu ok. 5-10 km pojawia się lekko wyczuwalny opór  w prawym kole. Nie jest to jednak taki opór który powoduje ściąganie czy inne tego typu efekty. Po prostu przy rozpędzaniu wyczuwa się opór. Dzisiaj zdjąłem jeszcze raz zacisk prawego hamulca i na jarzmie widać pyłek z klocków, a po lewej stronie tego nie ma. W planach mam wizytę na stacji diagnostycznej po przejechaniu kilkunastu kilometrów. 
Przy okazji czy ktoś z kolegów podpowie mi; czy jest możliwość testowania pompy abs urządzeniem diagnostycznym? Chodzi mi o to że chciałbym  sprawdzić hamowanie i odpuszczanie każdego koła po kolei.