Przyczyną może też być nieszczelność w układzie paliwowym i tzw cofanie paliwa w przewodach. Zaworek zwrotny najczęściej pomaga. Z tego co wiem to jest jak pisali koledzy- uszkodzenie świecy zawsze jest sygnalizowane na desce.

op

Przyczyną może też być nieszczelność w układzie paliwowym i tzw cofanie paliwa w przewodach. Zaworek zwrotny najczęściej pomaga. Z tego co wiem to jest jak pisali koledzy- uszkodzenie świecy zawsze jest sygnalizowane na desce.

Tak jak pisałem, kręci długo tylko przy zdecydowanie niskich temperaturach (około 0'C), więc nie sądzę, by to było przyczyną jak jest ciepło to dosłownie od strzału pali.

Co do błędów na desce, nie mam żadnych. Co do świec, to czy powinno się je wymieniać co jakiś przebieg, tak jak świece zapłonowe, czy dopiero jak jest z nimi problem?

Co do świec, to czy powinno się je wymieniać co jakiś przebieg, tak jak świece zapłonowe, czy dopiero jak jest z nimi problem

wtedy jak przestaną działac

zawsze wywali błąd padnięta świeca ale może on być w style Check Injection

Niestety, nie zawsze. Zapraszam - zaprezentuję na żywo. U mnie nie grzeje jedna świeca, błąd świecy wyskakuje i da się odczytać nawet najprostszym programem do OBD2 - a na desce czysto.

Wykręć świece podłącz + prostownika na górę świecy a - na jej np.gwint i zobacz czy się rozgrzeje. Momentalnie żarnik powinien być czerwony.

Jeśli już - to akumulator. Większość współczesnych prostowników ma szereg zabezpieczeń i w takim przypadku po prostu nie zadziała ( aby zacząć ładowanie musi na zaciskać być pierwotne napiecie akumulatora np. minimum 10V ) co doprowadzi do fałszywych wniosków i szukania przyczyny tam, gdzie jej nie ma.

Ja używałem starej generacji prostownika. Oczywiście można podłączyć pod aku. jak najbardziej.