op Dzięki póki co i tak do pt samochód zostaje u mojego magika bo ja mam dziś i jutro dyzur po 12h więc i tak nie jestem w stanie przetransportować czarnucha a on ma dalej kombinować.

w takim razie bez CLIP-a ani rusz

Te komunikaty wskazują na jakiś brak komunikacji pomiędzy akumulatorem a sterownikiem silnika. Tak jak koledzy sugeruję podpięcie clip-a ale swoją drogą należy odłączyć aku. i rozpiąć wszystkie kostki jakie są od sterownika od skrzynki z bezpiecznikami i sprawdzić czy kable nie są przerwane i czy piny nie zaśniedziały. Może jakaś mysz coś uszkodziła. Tych kostek jest dosłownie kilka.

op Problem chyba rozwiązany. Piszę chyba bo jutro dopiero będę miał sprawną część i auto odpali będę pewny na 100%. Moduł UPC skończył żywot ;) ECU sprawdzane wszystko w porządku. Jutro Spec-renowka zakup drugiego modułu podmiana i ma śmigać ;)

Problem chyba rozwiązany. Piszę chyba bo jutro dopiero będę miał sprawną część i auto odpali będę pewny na 100%. Moduł UPC skończył żywot ;) ECU sprawdzane wszystko w porządku. Jutro Spec-renowka zakup drugiego modułu podmiana i ma śmigać ;)

Witam. Mam podobny problem a mianowicie Low Oil Pressure zapala się. Gaszę silnik i ponownie odpalam i się nie zapali. Za chwilę znowu się zapali ...... nie mam już siły. Przeczyściłem kostki przy aku i nic.

a jak wygląda ładowanie? na postoju, z i bez obciążenia?

Raczej niema różnicy

---

Zaczęło się tak robić po pierwszych przymrozkach.

---

a jak wygląda ładowanie? na postoju, z i bez obciążenia?

A jakie powinno być ?

Witajcie Panowie (również Panie)!
Ponownie zwracam się do Was o poradę.Od 2 miechów nic nie wyskoczyło, więc wczoraj niespodzianka.Normalnie zaparkowałem, a gdy przyszedłem by gdzieś jechać zero gadki i "low battery, low oil pressure" oraz wentylator na maksa.Zrzuciłem na karb aku choć nowy i wziąłem na podładowanie.Rano przed wrzuceniem aku wyczyszczone styki klemy, potraktowane kontaktem 3 kostki komputera, zamontowane aku 13v i nic.Burza mózgow i zacząłem sprawdzać bezpieczniki i kostki na UPC.W środku sucho, więc nie wina wilgoci.Przez przypadek wypiąłem szarą długą i po potraktowaniu kontaktem i wpięciu zagadał.Już wszystko posprzątałem,szczęśliwy chcę jeszcze raz sprawdzić i znowu zonk.Ponowne grzebanko przy UPC i tym razem coś nie halo z czarną kostką 4pin zaraz przy szarej.Poruszane,poptykało i znów gada.Moje pytania to za co odpowiadają te kostki oraz czy czasem nie wymienić UPC.Zaznaczam,że niedawno wyciągnąłem UPC, wymyłem alkoholem,przetarłem papierkiem delikatnie piny i kostki,wszystko przy złożeniu potraktowane kontaktem i było cacy.Ładowanie sprawdzone na postoju 14,2v. Co myślicie, jaka przyczyna?

Jak dawno było to mycie?

Dzięki za zainteresowanie! Zabieg całodzienny czyszczenia UPC dokonałem jakoś na początku czerwca, gdy też wariował z rozruchem. Plastiki pomyte w wodzie i wysuszone,płytka jak pisałem w alko, oczyszczone papierem piny. Po złożeniu i zamontowaniu wszystko grało jak tralala .Trochę kulawa kostka brązowa, ale dzięki Polaqowi wiem,że od świateł,a światła cały czas ok.