Tak więc zaczynamy:
1. Zacząłem od oględzin samonapinacza, jego śrub oraz dumania jakimi kluczami należy go poluzować. Wyszło na to, że w moim przypadku były to odpowiednio klucze o nr 12/13 oraz 16.
2. Poluzowałem samonapinacz oraz odgiąłem go maksymalnie w stronę obudowy rozrządu, co umożliwiło mi zdjęcie paska wieloklinowego z koła pasowego alternatora. Następnie próbowałem zdjąć pasek z reszty kół pasowych, jednak bardzo mała przestrzeń pomiędzy nadkolem a silnikiem uniemożliwiła mi zdjęcie paska z koła pasowego wału korbowego. Zostałem zmuszony do odkręcenia koła oraz obudowy nadkola. Dopiero odkręcenie obudowy plastikowej nadkola dało mi pełny dostęp do koła pasowego wału korbowego od dołu.
Niestety, aby zdjąć pasek musiałem posiłkować się odkręceniem również jednej ze śrubek przytrzymujących plastikową osłonę rozrządu, ponieważ pasek wieloklinowy nie chciał mi zejść z koła pasowego wału. Dopiero odgięcie w/w obudowy rozrządu umożliwiło mi wyjęcie paska.
3. Po zdjęciu paska wielorowkowego i spisaniu jego danych technicznych - miałem SKF 6PK1637, udałem się do sklepu po nowy pasek.
W sklepie sprawdzili po nr VIN jaki pasek jest zalecany do 1.9DTi w SCI PH II i wyszło, że powinien być zamontowany 6PK1640 (Dayco), czyli o 3mm dłuższy pasek 6-cio rowkowy, niż miałem założony. Taki zatem nabyłem - koszt paska 57zł, a przy okazji zakupiłem również filtr powietrza, którego wymiany dokonałem później ;)
4. Po powrocie zabrałem się za wizualną i organoleptyczną ocenę rolek i kół pasowych zamontowanych w silniku. Po oględzinach stwierdziłem, że żadne koło ani rolka nie pracuje ciężko, nie jest wykrzywione, ani poszczerbione, uznałem zatem, że mogę zabrać się za montaż nowego paska.
5. Zacząłem od nałożenia paska na koło pasowe sprężarki klimatyzacji (posiadam wersję Scenica z klimatyzacją) a następnie przełożenie go nad rolką prowadzącą. Dalej pasek powinien nałożyć się na koło pasowe wału korbowego. Żeby dobrze nałożyć pasek na koło wału, musiałem go lekko wygiąć w pozycji pionowej i założyć za tą plastikowa osłonę rozrządu. Pasek pięknie wszedł w rowki obu kół pasowych. Kolejną czynnością było przeciągnięcie paska w górę, a następnie jego pociągnięcie w stronę koła pasowego alternatora, ponieważ jest on długi i bez tej czynności zlatuje z dolnych kół pasowych.
6. Po przeciągnięciu paska w górę kolejną czynnością jaką należy wykonać to przełożenie go przez koło pasowe pompy wspomagania.
7. Kolejno następnie pasek przechodzi przez rolkę samonapinacza i po delikatnym uniesieniu od dołu rolki jest możliwe nałożenie paska na końcowe koło pasowe alternatora.
Po założeniu paska na wszystkie koła wygląda to tak:
8. Teraz pozostało sprawdzić dokładnie ułożenie paska na poszczególnych kołach pasowych oraz rolce prowadzącej i rolce samonapinacza. Trzeba to zrobić dokładnie, żeby nie było sytuacji, w której jeden z rowków paska spadł lub wystaje poza rowki kół pasowych.
9. Nadszedł moment naciągania paska wielorowkowego do odpowiedniego ugięcia, które powinno wynosić nie więcej jak 10mm. Naprężenie paska można sprawdzać albo od dołu pomiędzy rolką prowadzącą a kołem pasowym wału korbowego, albo w miejscu pomiędzy kołem pasowym alternatora, a kołem pasowym sprężarki klimatyzacji.
Początkowo próbowałem obniżyć mocowanie samonapinacza do pozycji sprzed luzowania za pomocą grubego śrubokręta, przekładając go przez oko w uchwycie samonapinacza i opierając o metalową obudowę sterownika ECM.
Jednak tym sposobem mogłem jedynie lekko nagiąć samonapinacz do dołu, ale nie na tyle silnie, zeby naciągnąć odpowiednio pasek. Postanowiłem zatem skorzystać z patentu jednego z forumowiczów o nicku "dodek" z forum http://renault.auto.com.pl, który zastosował metodę dźwigni, za pomocą młotka oraz metrowej listewki, którą wkłada się w podszybie po prawej stronie i opierając się o nią uciska na pionowo ustawiony młotek, który pcha do dołu mocowanie samonapinacza. Z pomocą mojej ukochanej małżonki Ani, udało nam się odpowiednio obniżyć samonapinacz i przełożyć śrubę przez jego ucho oraz ją dokręcić, tak aby był on w pozycji jak sprzed demontażu.
10. Pozostało dokręcenie wszystkich śrub przytrzymujących samonapinacz (klucz 12/13 i 16).
Praca zakończona. Pozostało sprawdzenie wizualne i organoleptyczne całości oraz próba uruchomienia silnika ;) Powodzenia ;)
Na koniec zamieszczam jeszcze kilka krótkich filmików z moim udziałem, z procesu montażu paska w 1.9 DTi ;)
1 Film:
2 Film:
3 Film:
4 Film:
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-06-2014, 16:11 przez bartas.)