op
Witam. Chciałem odpalić mojego Scenica 1.6 16v 2002 po kilku miesiącach postoju, akumulator był rozładowany do zera, podłączyłem drugie auto na kable, przyjął trochę prądu i próbowałem odpalić, było kilka prób, zdarzyło się tak, że zaczął mrugać awaryjnymi. Po kilku próbach się poddałem i pojechałem po inny akumulator, włożyłem do auta, prąd jest, wszystko ok niestety auto kręci i nie odpala. Myślałem, że mało paliwa ale dojrzałem, że czerwona okrągła dioda w zegarach wcale nie świeci, ani na zapłonie, ani bez zapłonu.
Auto nie reaguje na pilot w kluczyku (mam dwa, żaden nie działa), nie reaguje też na przycisk zamykania ten obok awaryjnych, po zamknięciu auta kluczykiem w zamku również centralny nie reaguje. Ktoś ma jakieś pomyły co się mogło stać ?
Auto nie reaguje na pilot w kluczyku (mam dwa, żaden nie działa), nie reaguje też na przycisk zamykania ten obok awaryjnych, po zamknięciu auta kluczykiem w zamku również centralny nie reaguje. Ktoś ma jakieś pomyły co się mogło stać ?