op

Heh średnio jest to możliwe, bo wtedy pedał gazu nie reagowałby wcale ;) a same obroty skakały jak chciały.

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka

Mylisz się. Auto będzie pracować i bez tego czujnika (TPS) pobierając informację z innych. Ale będzie pracować nieprawidłowo. Szarpanie, wypadające zapłony.

Jak nie wepniesz tej wtyczki, to obroty po prostu skaczą jak szalone, bo klapka w przepustnicy porusza się bez kontroli. Przerabiałem na własnej skórze, bo po czyszczeniu przepustnicy zapomniałem wpiąć tej wtyczki właśnie. Samochód oczywiście odpali, ale od razu wiadomo, że jest co MOCNO nie tak

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka

Czym innym jest TPS a czym innym sterowanie przepustnicą. W silniku F4R jest mechaniczne sterowanie przepustnicą a po lewej stronie przepustnicy umiejscowiony jest TPS. Mój tata jeździł z uszkodzoną wtyczką przez dwa lata. Wymienił silnik krokowy bo myślał że to od tego. Wypięcie TPS na biegu jałowym niczego nie zmieniało.

Może u Ciebie jest elektronicznie sterowana przepustnica, nie jak u mnie w poprzednim 1,6 mechanicznie i jedną wiązką idzie TPS z sygnałem potencjometru. U mnie wyglądało to tak


a tutaj po lewej stronie czarne gniazdo to TPS

Wygląda na to, że to będzie to. Koszty??

Używany czujnik to na złomie koszt 20-30 zł. Zakładałem już kilka używanych - ale na złomie jest zasada, że jak niesprawny, to oddaje i dostaję inny.

op No właśnie od tego mogliśmy zacząć, przepustnica jest sterowana elektronicznie. Nowy map sensor tez niespecjalnie drogi. Oby to było to.

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka

Nowy map sensor tez niespecjalnie drogi.

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka

Ku wyjaśnieniu: ja podaję ceny UŻYWANYCH czujników nabywanych na zaprzyjaźnionym złomowisku (o ile w ogóle mają).
Na Allegro map-sensor z przesyłką =
- używany ok,. 40 zł
- nowa chińska podróbka = 60-70 zł
- nowy - od 100,00 w górę.
Uwaga na wielość typów ze złym opisem zastosowania. Zwłaszcza w używanych.
Patrz po wyglądzie i numerkach, czujniki do diesli są z wyglądu znacząco inne.

op Kupiłem zamiennik, 1-szy dzień spoko, 2-gi też, ale kolejny to juz tragedia. Przy próbie zjechania z ronda zaczęło tak szarpać, że myślałem, że silnik wyskoczy zaraz z budy. Pozlepiałem i założyłem stary czujnik z nowymi oringami. I samochód wrócił do życia. Uważajcie co kupujecie, lepiej drożej, ale oryginalnie.

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka

moim zdaniem przypadek... szukajcie zawsze najtańszych możliwości usterek idąc kosztowo w górę sprawdź dolot czy nie ma lewego powietrza potem zorganizuj sobie dodatkową cewkę i zamieniaj miejscami z każdą bo przyczyna szarpania zawsze leży w lewym powietrzu lub zapłonie

op To o czym piszesz juz dawno załatwione

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka