op Witam!
po krotce opowiem co i jak...

W czwartek rano (tak jak i przez ostatnie pol roku) teRenowka odpalila od strzala. W piatek i w sobote rano katastrofa ,ale tylko pierwsze odpalenie silnika po nocy. Jak zapalil moglem go zgasic po 1 sekundzie i 2 raz odpalal od strzala. Wczoraj zauwazylem na wezyku pęcherzyk powietrza ,wiec dzis rano postanowilem grucha zapompowac paliwko i sprawdzic ,zdecydowanie lepiej ,nie byl to strzal ale powiedzmy poltora strzala . Dodam ze wczoraj jadac do GD samochodzik nie byl zamulony i ciagnal jak zawsze ,predkosc maksymalna 175 km/h tez rozwinal. Wiec usterke pompy i zawalony filtr paliwa wykluczylem wczoraj (bo przy usterce badz zawalonym filtrze samochodzik mialby mula ,prawda? czy sie myle... ) .Swiece zarowe sprawne.

Tak wiec moje pytanie ,mial ktos podobna sytacje ?
Albo instrukcje jak odpowietrzyc uklad paliwowy tez bym chetnie wysluchal.
Myslalem o zalozeniu zaworka zwrotnego ,ale to nie zalatwi sprawy z powietrzem w ukladzie...

Myslalem o zalozeniu zaworka zwrotnego ,ale to nie zalatwi sprawy z powietrzem w ukladzie...

Bylo wiele razy o tym na forum. Zaworek załatwi sprawę chyba ze masz jakieś "obluzowane" połączenie i zasysa tam tedy powietrze.

op Zalatwi sprawe? a powietrze ktore juz sie znajduje w ukladzie ?

Pompa sama odpowietrzy układ.

op No nic dzieki ,jutro zakupie i zaloze zaworek.

Powietrze jakos sie dostalo ,czyli wezykii oringi tez przydaloby sie zmienic?