op Witam, mam problem z ogrzewaniem w moim scenicu. Mianowicie jak załączm żeby wiało ciepłe powietrze to jest loteria czy się włączy czy nie. Czasem gdy klima jest wyłączona i ma lecieć zimne powietrze to po paru minutach samo się załącza ogrzewanie, a gdy chce włączyć zeby było ciepłe to nie da rady. Myślałem może, że nagrzewnica zamulona ale wtedy by w ogóle nie grzało chyba? Dotykałęm węże od chłodnicy te które wchodzą do kabiny i oba są gorące więc chyba zapowietrzenie też odpada? Dla pewnoci odpowietrze jak będę miał chwilę wolną i dam znać co i jak. Może miał ktoś podobny problem u siebie? Co może być nie tak? Do zimy jeszcze trochę ale wolę pomyśleć o tym wcześniej żeby nie musieć marznąć potem

mieszalnik powietrza prawdopodobnie jest za to odpowiedzialny

Rafał, temat nic nie mówi a i w opisie brakuje mi informacji na temat typu ogrzewania.
Domyślam się że masz climatronic?
Ja bym zaczął od testu climatronica (o ile w sceniku coś takiego jest?) i przeczyszczenia czujnika temperatury wnętrza.
Climatronic niestety opiera się na informacjach z kilku czujników. Czujnik temperatury wnętrza, temperatury płynu chłodniczego itd. Na podstawie tych informacji dobiera odpowiednie położenie klapek w mieszalniku tak żeby z kratek leciało powietrze o odpowiedniej temperaturze. Jak któryś czujnik szwankuje to łatwo się domyślić efektu.
Czasem też się zdarza że w mieszalniku któryś silniczek się podda, lub sama klapka się ułamie i silniczek działa, ale niczym nie rusza. Jednak to rzadsze sytuacje.

op Tak mam klimatronic, czujnik temperatury wnętrza wyjąłem przeczyściłem i zlutowałem bo jeden drucik przerdzewiał tak na łączeniu że się urwał. Wczoraj wyciągnąłem nagrzewnice by sprawdzić czy nie jest zamulona, okazała się nad podziw czysta po tylu latach. Po wyciągnięciu zajrzałem do szuflady po niej i zacząłem zwiększać i zmniejszać temperaturę ale klapka w ogóle się nie ruszała raz po lekkim pchnięciu poszła w górę ale zaraz zaczęła opadać ale nie płynnie tylko takimi skokami jakby ją coś blokowało, nie wiem czy to może właśnie wina któregoś silniczka? chyba musze rozbebeszyć całość..

pewnie coś jest przyblokowane, bez rozbierania się raczej tego nie dowiesz