op
Witam , mam problem z moim szczeniakiem , od jakichś 2 dni , na wolnych obrotach zapalała się i gasła kontrolka świec żarowych , ale auto jeździło normalnie i nic się nie działo powyżej 1500 obr. Dzis zatankowałem , przejechałem jakieś 7 km pod domem zgasiłem auto i już nie odpaliło , za którymś tam razem jakby chciało zaskoczyć ale nie odpali. Zauważyłem duzo powietrza w przewodach paliwowych na dojściu od baku i na powrocie , powietrze, sporo piany , nawet tak do polowy przewodu tylko jest paliwo.Odpowietrzanie nie pomogło. Wyjąłem filtr paliwa i przy zlewaniu tego co tam było przeraziłem sie. I pytanie , czy sam filtr może być powodem tego ze auto przestało odpalać tak nagle ? Jutro oczywiście idę po nowy filtr ale chciałem się trochę uspokoić ze może się tylko na tym skończy .........
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-07-2018, 20:43 przez Dawid Różacki.)