op No i stało się przed domem czeka moja niunia na remont silnika, dzisiaj wracając z nad morza, poszło prawdopodobnie uszczelnienie na rozrządzie lub wale korbowy (w tym rejonie wywaliło cały olej). W momencie gdy zaświeciła się kontrolka oleju, zacząłem zjeżdżać na pobocze, przy końcu już było słychać dziwne odgłosy z silnika, po czym zgasł, jak tylko zjechałem, niestety słuchy bagnet i z silnika kapie jak z dziurawego nocnika, auto zostało z holowane, teraz pytanie co mogło się "zatrzeć" na jakie koszty się przygotować? Bo nie chce oddać auto do mechanika nie przygotowany finansowo, większość pewnie powie wymienić silnik, tylko jak to wygląda pod względem gazu ??? robił ktoś może generalny remont silnika ?? lub przekładkę mając GAZ w SC I ??? Pozdrawiam i za info. z góry dziękuję,
dodam że 2 tygodnie temu robiłem rozrząd ...

Wszystko się okaże po otwarciu silnika, podstawa to pierścienie, panewki, uszczelnienia, remont głowicy. Z przekładką gazu niema problemu. Przekładka silnika pewnie wyjdzie trochę taniej niż remont ale po remoncie wiesz co masz a kupując silnik to trochę jak z tym kotem w worku. Silnik 800+przesyłka(150-200zl), przekładka 500 wiec w okolicach 1500zl taka zabawa plus rozrząd, plyny itp.

Jeśli od momentu wyrzucenia oleju do zatrzymania się silnik pracował kilkadziesiat sekund - jest duża szansa, że noc, albo rawie nic się nie stało. Oczywiscie - konieczne bedzie zdiagnozowanie przyczyny wycieku i to tak masywnego, że wydmuchał cały olej.
Tyle, że nie bardzo wodzę, którędy miałby ten olej tak szybko wylecieć - uszczelniaczami wału czy wałka rozrządu - nie za bardzo, to by musiało chwilę potrwać. Dlatego przede wszystkim spojrzyj, czy przypadkiem nie został zrzucony orzewód odmy - tamtędy podczas pracy silnika olej zostanie po prostu wydmuchany. Taka diagnoza pozwoliła by oszczędzic kosztów na szukaniu przyczyn i skupić się na usuwaniu skutków.
Podejrzewam jednak, że to odma, a po zalaniu olejem (na próbę nawet jakimś z poprzedniej wymiany) silnik zapali i popracuje dalej bez specjalnych nakładów / remontów.

op Niestety to chyba będą oringi na rozrządzie lub coś gorszego bo jak wlewam olej to z tych okolic od razu cieknie nie odpalam auta aby nie narobić większych szkód, również mam nadzieje że nic większego się nie stało bo auto na "sucho" na prawdę krótko pracowało jechałem w nocy to też nie było widoczne Żyganie olejem

// na złom nie oddam bo władowałem 2 tygodnie temu w auto 1500 zł Belka oleje rozrządy itp. więc pozostaje remont lub przekładka silnika zobaczę co lepsze i jak finansowo napisałem na forum bo miałem nadzieję że ktoś jakąś generalkę robił w tym silniku .... i będzie w stanie mnie nakierować na koszty ...

Koszt kapitalnego remontu silnika to ok 2.5 tys

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

Dokładnie w porzednim samochodzie megane scenic 98r 1,6 8 v przepaliła się uszczelka pod głowicą koszty rosły lawinowo i z 1,5-2,5 tys się zrobiło.
Teraz patrząc objektywanie na to to bym szukał majstra poza wawą który w tej cenie(1,5 tys) by mi wyremontował i Tobie też tak radze. Ewentulanie kup sam częśći i ta zaoszczedzisz ok 500 pln.

Koszt kapitalnego remontu silnika to ok 2.5 tys

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

Tyle samo wyszla wymiana silnika w espace iv z przebiegiem udokumentowanym 150tys

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

to był idealny silnik dla tej budy szedł jak samolot , uwielbiałem nim śmigać.

op Byl mechanik stwierdził ze nie jest powiedziane ze silnik zatarty tylko bo dolal oleju i na 5 sekund odpalil i chodzil normalnie auto dopiero pójdzie do niego za 2 tyg. Jedyna rzecz jaka mnie niepokoi to to ze na zgaszonym silniku jak dolewam olej to on odrazu wycieka gdzies w rejonie rozrządu nie wiem co to moze byc

Ja coś kojarzę że w tych silnikach leciał jeden z simeringów. To chyba było na wale? Nie pamiętam.
Może to kwestia tylko wymiany tego simeringu.
A jak na sucho chwilę pochodził silnik, to nic mu się nie powinno stać.