samoregulatory na szczekach nie działają i szczeki za mocno się cofają. pociagniecie recznego to niweluje i hamulec jest wtedy ok.
trzeba zajrzec do bebnow tak czy siak.

To opuszczanie pedału hamulca jak się go lekko trzyma jezt związane z systemem wspomagania nagłego hamowania. To on też powoduje że jak szybko depniesz to łapie na samej górze.
Po opisie wnioski są takie że przyczyną niskiego łapania są tylne hamulce.
Jak lekko naciskasz to przód zaczyna łapać delikatnie, ale cały dalszy ruch pedału idzie na dopchnięcie szczęk tylnych hamulców do bębnów, lub cylinderków do szczęk.
Tak czy inaczej tył do sprawdzenia i poprawienia.

op Dzięki za pomoc. Jak tylko poprawią się warunki atmosferyczne zajmę się tym. Orientuje się ktoś z Was w kosztach części? Jako, że nie chcę robić tego dwa razy, pewnie zrobię cały tył, oprócz przewodów hamulcowych (są ok). Drogo może kosztować cały zestaw?

To może być po prostu "pierdoła". Wg objawów, tak jak koledzy wyżej piszą, to klasyczna awaria samoregulatorów na szczękach bębna. Jak podciągniesz ręcznym to zadziałasz jak regulator, czyli niwelujesz luz szczęk do bębna. Rozbierz to i pooglądaj, ten co to robił pewnie coś nie zmontował jak trzeba. Kupić zawsze zdążysz

Regulatory będą razem ze szczękami. Koszt zbliżony do klocków, więc w 100zł powinien się zamknąć. Chyba, że i bębnów już nie ma
@ Patrys4891 Jesteś pewien, że system wspomagania nagłego hamowania był w przedliftowych jedynkach? Z drugiej strony, skoro ABS nie działa, to czy ten system będzie działał prawidłowo (w ogóle)?

Pewien nie jestem, ale działanie by na to wskazywało.
Jeździłem poliftową jedynką i tam to było.

op Dzięki za pomoc, jak rozbiorę dam znać. Nikt tego nie robił, robione były klocki z przodu. Nie wygląda na to, jakby ktoś tam grzebał

---

Dodam jeszcze, że w październiku byłem na przeglądzie i tylne hamulce wyszły w porządku, więc może tylko szczęki + samo-regulatory. Resztę przesmarować i będzie git, taką mam nadzieję

W zestawach szczęk nie ma samoregulatorów. Są sprężynki ale też nie we wszystkich.
Można je kupić osobno.
U siebie w SC I PHI jak wymieniałem szczęki to samoregulatory ciężko chodziły. Po oczyszczeniu z pyłu z okładzin i nasmarowaniu działały poprawnie.
Trzeba zdjąć bębny, a z tym czasem jest ciężko jak są mocno zużyte i mają ranty.
Już nie pamiętam dokładnie ale chyba przez otwór po śrubie luzowałem samoregulatory aby zdjąć bębny bez zniszczenia szczęk.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Kolego po co te gdybania rozniera zobacz i wtedy pisz Ci nie tak a nie może to może moze tamto A jak rozbiore to się okaże 😧😧😧😧😧😧

Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.