Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Rozrząd.


A2-eR11
Zarejestrowani

sprawdz ta poduszke, przeciez to bedzie widac wzrokowo ze jest uszkodzona lub nie - jeden element wyeliminujesz zawsze.
A guma poduszki tak sie moze zachowywac ze na zimnym bedzie glosno a na cieplym bedzie lepiej troche.

Odpowiedz
Crysis
Zarejestrowani

op Ale jak na zimnym odpalilem... Przygladalem sie pod maska... To typowo halas i wibracje ida z rozrzadu...

Odpowiedz
scrabi
Zarejestrowani

Ja stawiam na źle ustawiony rozrząd.

Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

Poduszkę przy rozrządzie łatwo sprawdzić. Powinien być zachowany odstęp, nie może być zgnieciona. Po za tym poduszka ma znaczenie na postoju, podczas jazdy nie ma wpływu na hałas. Moim zdaniem trzeba sprawdzić rozrząd.

Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

Oj Haszczurur w czasie jazdy ma znaczenie bo to sluchac jak silnik siedzi tylko na samej gumie juz a nie na poduszce z oleju...
I wlasnie jak sie rozgrzeje to potrafi sie wyciszyc a na zimno bedzie glosno dosc mocno.

Odpowiedz
Crysis
Zarejestrowani

op To informuję. Auto dziś rozebrane pod kątem sprawdzenia rozrządu. Czy coś tam jest nie tak jak być powinno. Wszystko grało , a auto dalej zachowuje się tak samo. 
Co dalej z tym porabiać nie wiem. 
Zobaczę rano jak mój furgon będzie odpalał.

Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

Hmm sprawdziles to co bardziej pracochlonne jest, a nie sprawdziles to co najbardziej proste czyli wspomniana poduszke silnika ktora jest przy rozrzadzie i tam wlasnie ona halasuje sobie jak siedzi oparta na gumie tylko...

Odpowiedz
Crysis
Zarejestrowani

op Temat jeszcze aktywny. Dziś po 11 godzinach postoju auta ściągnąłem mechanika do siebie do pracy. Wsiadł odpalił i mówi "no masakra". 
Dodatkowo doszły takie objawy że zazwyczaj gdy się nagrzał sprawa była nie do usłyszenia. 
Teraz z dnia na dzień jest tak, że jak się nagrzeje to ten dźwięk coraz bardziej zostaje a nie cichnie z ciepłem. 
Mówi, że przeprasza aczkolwiek ja chce by to zrobił a nie przepraszał. We wtorek rozbiera auto na nowo. 
Mówi, że tak być nie może. . . popychacze wykluczył bo to mu jeszcze zasugerowałem w sensie szklanki. Wtryski mówi, że z jednej strony by sie nie zdziwił a z drugiej no mówi , że mało prawdopodobne. Po osłuchaniu wie , że coś jest nie tak ale jak to powiedział ogłupiał bo nie ma pojęcia co to może być.



W ogole orientuje sie ktos czy wtryski moga dawac takie objawy ??

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-05-2017, 22:51 przez Crysis.)

Odpowiedz
Crysis
Zarejestrowani

op Temat do zamknięcia. Auto klekotało ... Po wymianie rozrządu. 
Przyczyną była rolka rozrządu inna. Rolka została wymieniona na Gates. Tak że nowa rolka byla wadliwa.

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

To znaczy, że trafnie typowałem. Po konsultacjach z kolegami prowadzącymi warsztaty samochodowe doszliśmy do wniosku, że niestety ale sytuacja na rynku części nowych jest katastrofalna. Nowe rozrządy, tarcze hamulcowe itp. i itd. psują się na potęgę. A co najgorsze, że są to części firm uznanych dotychczas za renomowane. Zdarza się, że nowy zestaw sprzęgła trzeba wymieniać po 3 razy nikt niestety za pracę nie zwróci pieniędzy. W swoim SC II w zeszłym tygodniu wymieniłem wysprzęglik, wytrzymał od września 2016 do początku maja 2017. Żeby to przeliczyć na przejechane kilometry to może wyszło ze 20 tyś. wówczas kupiłem nówkę w pudełku firmy Valeo.Dojdzie do tego, że trzeba będzie sięgnąć po używane klocki hamulcowe z anglików, po używane wysprzęgliki, rolki, paski rozrządu i inne części, które zazwyczaj kupowało się nowe.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości