Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Rozbiegany silnik.


ko-ma
Zarejestrowani

Online
(12-06-2015, 21:09)funkoval napisał(a): Jakie ma znaczenie ciężar, a właściwie masa (i idąca za tym bezwładność) wirnika?
Jakie ma znaczenie prędkość obrotowa? Pisałeś wcześniej, że istotny jest wydatek.

Wydaje mi się, że silnik tego typu przy około 2.5krpm ma już niedaleko do krytycznych prędkości obrotowych.

Odcięcie dopływu tlenu gaśnicą było jedną z opcji
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Diesel_engine_runaway

2,5 tys. obrotów, to tak naprawdę często jest normalna prędkość robocza.
Mnie chodzi o prędkość obrotową wirnika, która zazwyczaj jest znacznie niższa, niż w małym silniku wysokoobrotowym.
A dlaczego - to właśnie masa wirnika decyduje.
A wydatek powietrza - rośnie wraz z prędkością obrotową wirnika turbiny.
Przepracowałem prawie 20 lat w serwisie zajmujacym sie dużymi sinikami ( tak pomiędzy 7 a 13 litrów ) i gwarantuję - nigdy nie zdarzyło się "rozbieganie silnika" wskutek spalania oleju silnikowego. Po prostu tych konstrukcji nie można porównywać, zwłaszcza ze starszymi.
Owszem, zdusisz każdy silnik, pozbawiając go powietrza, ale...
W małym silniku wysokoobrotowym zarówno ciśnienie doładowania, jak i wydatek powietrza w porównaniu do przekroju kanałów, są znacząco większe.
A więc i znaczenie zjawisk z dziedziny dynamiki przepływu cieczy (a powietrze obliczeniowo traktuje się jak ciecz) graja większą rolę, stąd zmienna geometria turbin, zmienne długości kanałów dolotowych itp.
Zatkanie dolotu - to raptowne spiętrzenie przepływu i spadek ciśnienia. Tak duży, ze, gwarantuję, przysłowiowa szmata zostanie wessana, jak przysłowiowy kosmonauta przez dziurę w próżnię. To to samo zjawisko. Wszystko po drodze też, i wszystko poleci w turbinę. Z wiadomym skutkiem.
Podobny efekt da gwałtowne schłodzenie delikatnego wirnika - po prostu pęknie i się rozleci.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
italianomariano
Zarejestrowani

Scenic którym jechałem rozbiegał się na skrzyżowaniu. Kilkaset metrów wcześniej zaczął tracić moc i dziwnie "rzęzić", wariując z obrotami. No, ale jako młody gówniarz nie wierzyłem, że może stać się coś poważnego. Myślałem że to po prostu pierwszy lub drugi bieg jest wybrakowany i wrzuciłem trójkę, gdy błyskawicznie wskazówka obrotomierza poleciała poza skalę a silnik zaczął niemiłosiernie wyć, wypuszczając kłęby białego dymu. Rozpędzony zjechałem na zatokę autobusową, zatrzymałem się, wyciągnąłem kluczyk ze stacyjki - szok, dalej wyje! Przypomniałem sobie rady bardziej doświadczonych kierowców. Wcisnąłem sprzęgło, wrzuciłem piątkę i puściłem sprzęgło. Momentalnie zgasł, a w pobliżu rury wydechowej była czarna kostka brukowa ;) Co się strachu najadłem to moje, szczęście w nieszczęściu że wiedziałem o tym patencie na zduszenie silnika. Ogólnie nie polecam - straciłem całkowicie przytomność, wszystko trwało 15, może 20 sekund, a ja odczuwam to jakby to było w ciągu sekundy albo dwóch. Wymiana turbiny, oleju i filtrów nieco ponad tysiąc złotych zabolała, ale samochód jeździ dalej.

Cytat:PS. Nie życzę tego nikomu oczywiście, bo stres zapewne jest niesamowity wtedy i w następstwie mogą się pojawić wysokie koszty naprawy...
Stres jest, działasz jak w amoku. Grunt to mieć zakodowane, co w takim przypadku należy zrobić, aby zminimalizować koszty.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-06-2015, 16:52 przez italianomariano.)

Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

https://youtu.be/QJUtY-ytEpE

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
Gostom
Zarejestrowani

Mam straszną histerie na punkcie rozbiegania silnika. Raz przeżyłem w automacie TDI i nigdy więcej. Korbowód czy tam wał wywalił taką dziurę w bloku, że odłamki powbijały się w asfalt pod nami.

W związku z tym, że mam automata i diesla i Renault które z rozbiegań słynie zastanawiam się nad skonstruowaniem (zaadaptowaniem) elektrozaworu zamykającego dopływ powietrza z turbo. Pytanie czy ktoś ma pomysł/wiedzę gdzie takowy powinien się znaleźć i czy np. przypadkowe zamknięcie takowego elektrozaworu poza nie działaniem silnika może mieć jakieś konsekwencje?


Mobilnie ;)

[Obrazek: 2831916.png]
Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

op W sumie (nie wiem czy we wszystkich) w silniku 1.9 dCi 130km taki elektrozawór jest... polaczony z przepustnicą - to on tak brzeczy po zgaszeniu silnika przez chwile bo przesuwany jest do calkowitego zamkniecia swiatla kanalu powietrza. Ale nie wiem czy on pomoze na rozbieganie silnika... Wolalbym tego nie sprawdzac ani nie doswiadczac...

Odpowiedz
jarcun
Zarejestrowani

to jest tak zwana klapa gasząca i powinna zdusić silnik bo zamyka się szczelnie. jest już w każdym nowym dieslu żeby auto łagodnie i bez szarpnięć gasło i żeby 2 masy nie szarpało przy każdym gaszeniu.

Odpowiedz
stasic
Zarejestrowani

Jakby zamontować dodatkowy przycisk rozlanczajacy np pompę paliwa lub coś innego by zatrzymać silnik?

[Obrazek: 9j3hk]SCII PHII 1.6 16V ASB DP0 + LPG
SCI PH II Privilege 1.6 16V ASB DP0 + LPG
Odpowiedz
LUKKUL4158
Zarejestrowani

Nic nie da olej się wypala trzeba dostęp powietrza zamknąć i zdusic

Wysłane z mojego Lenovo P1c72 przy użyciu Tapatalka

Thumbup
Odpowiedz
stasic
Zarejestrowani

Nie znałem takiego zjawiska, tylko diesle tak mają?

[Obrazek: 9j3hk]SCII PHII 1.6 16V ASB DP0 + LPG
SCI PH II Privilege 1.6 16V ASB DP0 + LPG
Odpowiedz
KulusioWy
Zarejestrowani

(12-10-2016, 18:31)stasic napisał(a): Jakby zamontować dodatkowy przycisk rozlanczajacy np pompę paliwa lub coś innego by zatrzymać silnik?

Silnik już wtedy nie pracuje na paliwie. Olej jest dla niego paliwem aż do wyczerpania,

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

6 gości