Realne koszta Sceniców III ON,PB,LPG
Prawidłowy dotrysk jest większy niż 8%. Dochodzi do tego " dupiata " pod LPG regulacja ludów zaworowych.
Zamiast kupować nowy 1.3tce i płacić 4,5- 5tys za LPG, wolałbym kupić 1.5dci. Przynajmniej nie ma z nim problemów jak z 1.3tce (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-05-2019, 22:54 przez komarek34.)
Może kolega nam wyjaśnić regulację luzów zaworowych pod LPG, bo ten mit krąży po necie od wielu lat i jakoś nikt nie może go potwierdzić, ani go doświadczyć
Kilku nieuczonych redaktorów `motoryzacyjnych` pisała o tym kilka lat temu, prawdopodobnie po to, aby odstraszyć ludzi od gazowania aut i dziwna teoria o regulacji przy LPG powielana jest do dziś dnia. Serwisujemy wiele aut z silnikami bez hydraulicznej kompensacji luzów zaworowych z instalacją LPG (bez dotrysku Pb), takim przykładem może być flota 18szt. Daci Dokker van z silnikami 1.6SCe H4M z LPG BRC, mają identyczną konstrukcję głowic na szklankach regulacyjnych jak 1.2TCe H5F, 1.4TCe H4Jt oraz 2.0 M4R, który ma jedynie większą średnicę szklanek na zaworach wydechowych, flotowe Dacie z 1.6SCe mają przebiegi 210~230tys.km i wszystko w nich działa nienagannie w okresie gwarancji luzy sprawdzane w ASO, a przy około 150-180tys.km u nas i wszystko jest OK. Sprawdzałem profilaktycznie luzy zaworowe w moich 1.4TCe160 oraz w kilku jeżdżących w naszej rodzinie i jest w normie. Tydzień temu serwisowaliśmy auta sąsiada Mitsubishi z silnikiem 1.8GDI, który wg. właśnie redaktorów moto był uznawany jako nie-gazowalny, na życzenie sąsiada sprawdziliśmy luzy i również było wszystko w normie, więc o co chodzi pytam ? Kiedy przyjedzie do nas, ktoś z takim problemem ! Konsultowałem i dowiadywałem się w najlepszych firmach zakładających LPG w PL oraz w zaprzyjaźnionych warsztatach, uczestniczyłem w szkoleniach i warsztatach z zakresu montażu i problematyce zasilania nowych silników paliwem LPG i CNG. Dla mnie wykładnikiem jest wiedza i doświadczenie oraz to co możemy zaobserwować i zdiagnozować w serwisowych pojazdach, a manipulanci motoryzacyjni niech sobie piszą co chcą, a kto w te bajki wierzy, jego strata w sumie to bardzo dobrze, że krążą takie mity i niepotwierdzone informacje, bo zbyt duża ilość aut z LPG może spowodować nierównowagę na rynku paliw i LPG może zacząć drożeć. Przecież już dobre kilka lat temu straszono, że LPG będzie po 3~3,5zł, a puki co cena nadal oscyluje w granicach 2~2,2zł Jeszcze słówko o dotrysku, nigdzie nie ma zaleceń i wytycznych o prawidłowym dotrysku Pb wynoszącym rzekomo 8%. Aby schłodzić wtryskiwacze Pb, które są umieszczone w komorze spalania wystarało by 2-3%, jednak czas reakcji i szybkość wtrysków Pb na to nie pozwala, bo po prostu są za wolne, czasem trzeba ingerować w mapę wtrysku sterownika Pb, a do tego trzeba odpowiedniego sprzętu wiedzy i doświadczenia. W Talizmanie 1.6TCe 200KM udało się osiągnąć ~5%, a w 1.2TCe 132KM 6~7%, silniki te są właśnie za to bardzo chwalone, instalacje LPG z funkcja dotrysku kosztują 3,5~4kzł w moich 1.4TCe również mam możliwość włączenia dotrysku Pb, sterowniki LPG z pełną funkcją dotrysku są niewiele droższe, a reszta instalacji i zbiornik są takie same jak do silników na wtrysku pośrednim, pozostaje fachowe zestrojenie. Nikogo nie zamierzam namawiać na gazowanie nowego 1,33TCe, za klika lat pewnie wróci temat i będzie wałkowany tak jak dziś 2.0 M4R, 1.6SCe i 1.4TCe, 1.2TCe, 0.9TCe które mają się znakomicie z LPG, a na początku ich istnienia tak straszono wszystkich (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 08:34 przez h4jt.)
1.Ręczna regulacja luzów zaworowych poprzez wymianę szklanek jest dużo bardziej upierdliwa, kosztowna niż hydrauliczna. Większość ludzi tego nie zrobi częściej niż przewiduje instrukcja lub gdy silnik zaczyna niedomagać . I będzie jak z silnikami 2.0 w lagunach3. Znam osobiście kilka osób które LPG do tego silnika założyły. Żadna nie zrobiła by tego 2gi raz.
Większość ludzi jest leniwa i skąpa jeśli chodzi o serwis samochodów i LPG . Jeździ jak jeździ. A później zonk. Gaz zakładają ludzie z oszczędności. I nie zamierzają dokladac do częstszego serwisu silnika. Tak jest i tego nie zmienisz. większość gazowników też im tego nie zaleci. Chodzi to jest ok. Firmy to średni przykład. Auto ma być tanie w eksploatacji. Od zakupu, przez paliwo, opony, do serwisu. Nie wierzę że gość zarządzający flotą zleca częstsze regulacje zaworów. Że martwi się jaki będzie stan silnika w aucie 8-10lat z przebiegiem 200tyś. W dieslu jeżdżą longlife a w benzynie będzie dbał? Prywatni też nie będą tego pilnować i robić częściej. bo to kosztuje. i trzeba mieć ogarniętego mechanika. a ogarnięty mechanik przed zakupem doradzi im auto z sinikiem na wtrysku pośrednim. Można oczywiście to olac. I auto pojeździ. Mój szef w Primerze olał to celowo. Śmigał z uśmiechem do śmierci silnika. Przejechal na silniku ponad 300tys. Na LPG ponad 150tys- prawie 200tyś. Nigdy w tym silniku nie regulowal zaworow! Silnik umarł - glowica , tloki . To skrajny przykład ale pokazuje jak wielu ludzi do tego podchodzi. A na pewno floty. Gdyby gazownicy musieli dawać gwarancję mechaniczną na silnik - inaczej by do tego podchodzili. przy stanie rzeczy jaki jest - maja to w nosie. 2. Zakładanie gazu do 1.3 tce to rzecz głupia z powodu ekonomicznego - widzę wśród kolegów, posiadaczy Megi 4 z tym silnikiem ile im to pali. Jest to silnik mega ekonomiczny. Gaz w nim to już januszowanie. Poza tym ma GAP - żaden gazownik nie wie jeszcze jak to pójdzie z LPG. A wywalanie 4,5- 5 tys na LPG przy spalaniu tego silnika to skrajna głupota. W PL cena gazu w okolicach 2.20 . Poza Czechami, Włochami i Chorwacją - dużo mniejsza różnica Pb-LPG. Polska jest specyficznym rynkiem dla tego paliwa. Ale to się zmieni. Już się zmienia. 3. W naszym kraju gazuje się wszystko. I da się zagazować praktyczne wszystko. Tylko że nowoczesne silniki są mniej odporne na wypalanie przez LPG. Zostawmy już w końcu 2.0 F4R i 1.4 tce. Temat tych silników w nowych autach jest zakończony. Nie ma , nie produkują. Koniec kropka. Skonczyla sie tez era 1.6 sce na wtrysku pośrednim . Znikł ze sprzedaży w Europie ( w większości krajów w ogóle oferowany nie był). Nastała era oszczędnych silników benzynowych na bezpośrednim wtrysku benzyny. Bardzo Eco- GAP , dodatkowe dawki paliwa na rozgrzanie katalizatora , silniki skyactive . Bardzo dokładnych. Strojenie w nich LPG wymaga hamowni. A ilu gazowników je ma lub z nich korzysta ? Wiem że Polak będzie kombinować by to zagazować. To potężny rynek a nasi rodacy mają węża w kieszeni. I wiem że gazownicy będą trąbić że sukces, bo już można , że jeździ jak ta lala . Że nie ma żadnej szkody dla silnika. Tylko że ta branża będzie się kurczyć. Za 20lat gazownika będziemy że swiacą szukać . Za 10 lat zniknie połowa zakładów. W motoryzacji zaczęła sie rewolucja. Nie da sie tego zatrzymać. P.S Sporo nowych modeli samochodów jakie oglądałem na targach motoryzacyjnych nie ma wnęki na koło zapasowe. Opony runflat lub zestaw naprawczy. i ta tendencja się rozszerza . zyskuje na tym pojemność bagażnika lub zawieszenie - wielowahaczowe .Wiem, że zbiornik da się wsadzić wszędzie . Tylko ilu ludzi pójdzie na to by wozić bojler w bagażniku lub inny rodzaj zbiornika fizycznie ograniczający przestrzeń bagażową ? Firmy owszem , jeśli obniży to koszty użytkowania auta. @ h4jt - macie hamownię? Korzystacie z hamowni ? Przed założeniem , podczas strojenia oraz podczas serwisu instalacji? proszę administrację o połączenie postów (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 09:42 przez komarek34.) (08-05-2019, 09:42)komarek34 napisał(a): Ręczna regulacja luzów zaworowych poprzez wymianę szklanek jest dużo bardziej upierdliwa, kosztowna niż hydrauliczna. Czytamy kolejne mity, bo nie ma z tym żadnego problemu, a pracy tyle samo co hydraulicznych, chętnie założyłbym się, że nawet mniej . Zapraszam do nas do warsztatu na konsultacje i przeszkolenie, chętnie zatrudnimy doświadczonych specjalistów mechaników z odpowiednia wiedzą. A tak na marginesie zastanawia mnie fakt dlaczego najwięcej do powodzenia o silnikach z LPG mają posiadacze diesli, mam nadzieje, że inni forumowicze przeczytają te posty i wyciągną właściwe wnioski (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 15:25 przez h4jt.)
1. Odpowiedz proszę na pytanie z postu powyżej . I drugie od razu- rozkładacie i remontujecie silniki ?
2. Teraz mam diesla - od 2000 do 2018 jeździłem autami na gaz. Ostatnie moje auto na LPG to SC2 F4R. Jeżdżę czasem Audi A6 TSI z LPG 3. Regulacja na szklankach nie jest zła. Nie kasuje za nas jednak luzu tak jak hydraulika. Opinie o regulacji zaworów na szklankach i LPG opieram na doświadczeniu kilku dobrych mechaników . Ludzi obiektywnych. Nie żyjących z LPG więc broniących do upadłego takiego zasilania. Jeden z nich bierze udział w rajdach jako kierowca. Serwisuje swój oraz kilka innych wysilonych samochodów. Powtórzę jeszcze raz , może nie doczytałeś - nie jestem przeciwnikiem LPG, CNG. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 15:52 przez komarek34.)
A ja nie jestem przeciwnikiem diesli, a jako warsztat nie żyjemy z LPG i nie montujemy LPG, wszystkie instalacje nasze i naszych poleconych klientów zakłada nam zaprzyjaźniony zakład Czakram Tarnów, a stroi je w nim na hamowni mój kuzyn Piotr Oleksyk, kierowca rajdowy, dyrektor techniczny Czakramu, człowiek z potężną wiedzą z dziedziny termodynamiki i doktoratem ! `Mag` od strojenia od silników spalinowych, silnik swojej rajdówki remontuje i stroi sam, a jego seryjny wściekły `Hot Hatch` Clio RS jeździ na LPG, więc jak myślicie, komu zaufam, wpisom na forum i mitom o LPG ? czy własnym doświadczeniom warsztatowym i wsparciem technicznym i naukowym Piotra z Czakramu
Proszę poczytać konkretne artykuły o silnikach i LPG Piotra Oleksyka w necie i na gazeo.pl. Hybryda na LPG, instalacja zakładana w Czakramie Tarnów i strojona przez Piotra i jego TIM. za jedyne 3550zł https://m.interia.pl/magazynauto/news,nI...W3E3xs7Q1s (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 16:23 przez h4jt.)
Dzięki za wyjaśnienie i odpowiedź. Wnosi ona wiele do naszej dyskusji i wyjaśnia kilka kwestii. Nawet nie wiesz jak wiele z nich.
Informacji o silnikach i wpływie LPG na nie nie czerpię z forów . To insynuacja co najmniej niegrzeczna. Co do Toyoty - sama fabryka pisze że pracuje nad wyeliminowaniem Pb z hybrydy i zastąpieniem LPG. Jak pisałem powyżej- wszystko co spalinowe da sie zrobić na gaz. Ziemny , LPG, drzewny , metan..Szkoda że żaden gazownik w PL nie da mi gwarancji takiej jak fabryczna na silnik 1.3 TCe . Jak takiego znajdę- chętnie sprzedam klekota i zmienię na 1.3 Tce z gazem. I na koniec z mojej strony - Prius i Clio RS to jeżdżąca reklama firmy . W Rybniku gazownik miał pokazowy motor z LPG. Pozostawiam do przemyślenia. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 17:09 przez komarek34.)
Nie miałem tu na myśli kolegi, za co z góry kolegę przepraszam, mnie bardziej chodziło o to co ludzie potrafią wypisywać o LPG na forach, ich żale są czasem uzasadnione, a winę ponoszą nie rzadko instalatorzy `druciarze`, na szczęście czas i opnie o nich wyeliminował większość z nich na rynku.
Dodam, że nie chciałem tu usilnie reklamować zakładu o którym wspomniałem, chodziarz kilku z naszych kolegów skorzystało z jego usług i z tego co mi wiadomo są zadowoleni. Jednemu z naszych kolegów, który mnie poprosił o pomoc przy zakładaniu LPG do 1.4TCe instalator chciał włączyć dotrysk paliwa, ale po konsultacjach z działem technicznym Cz.Tarnów ustalono, że jest to zbędne w tym silniku. Jak widać wiele zakładów nie ogarnia jeszcze dobrze silników, które są już na rynku już dłuższego czasu, a co dopiero nowy 1,33TCe. Właśnie czekam na info od kuzyna czy zakładali LPG do 1.33TCe, jakie są prognozy i koszta, wyniki pomiarów z hamowni, a jak już się czegoś dowiem to napiszę, przyszłościowo sam jestem zainteresowany 1.33 + LPG, a może po lifcie w ScIV pojawi się 1.6TCe lub 1.8TCe (08-05-2019, 17:09)komarek34 napisał(a): Clio RS to jeżdżąca reklama firmy ale seryjne Clio RS nie jest oklejone w barwy BRC i Czakramu, rajdówka Clio owszem ktoś przecież musi sponsorować wysokooktanową Pb, bo rajdówka na LPG nie może jeździć, takie przepisy. Wcześniejsze auto Piotra seryjne Subaru Impreza również jeździło na LPG 313KM i 400Nm, a przecież silnik jest zaliczany do niegazowanych (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 17:35 przez h4jt.)
Rajdowka nie może być LPG. To logiczne.
Poza tym - cywilni użytkownicy LPG i Twój kuzyn to trochę inna bajka. On może pozwolić sobie na eksperymenty . ( to nie jest F4R z turbo czasem ?) Dla niego takie auto to poligon doświadczalny. Ja powtórzę- jak dostanę od kogoś gwarancję na silnik z LPG 1.3tce to chetnie skorzystam . Byś Ty widział na czym jezdził kiedys moj Fiat Ritmo 1.7D .... I szedł. Do czasu ale szedł dzielnie. Mój szef niegdysiejszy testował VAG. Teraz robi w Hyundai. Zgadnij czym jeździ i co najlepsze? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2019, 18:14 przez komarek34.) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości