na plus nieeee ale minus 100.000 - To już bardzo prawdopodobne )))) nie zapominaj że to POLSKI handlarzyna ))))

No tak ale on nim raczej nie zrobił 100 000 km w 3 tygodnie :P

on to zrobił w 15 minut tylko,że w dół

op Według zapewnień sprzedawcy, auto miało w maju ok. 149 tys. - niby sprawdzał po vinie w aso.
Jak się zdecyduję to jutro się potwierdzi lub nie.

Moim zdaniem przebieg jest realny,co i tak sprawdzą Ci w ASO.Po jaką cholerę handlarz miałby cofać licznik i zgadzać się na wizytę w ASO.Co do tego briefu również wątpie po co handlarz miał by kombinować,przecież to on opłaca akcyzę i jednak widnieje w papierach.To nie jestem auto za kilkaset tys,gdzie robi się jakieś ogromne wałki typu przeszczep vinu,spawanie z 3 itd.

Krzychu sam szukasz po necie aut które mają liczniki cofane po kilkaset km , to czemu tak piszesz ?
Przecież sam widzisz że auta po 10 tys i mniej mają cofane liczniki .

Chodziło mi o to,że jeśli gość zgadza się na sprawdzenie w ASO,podał nr vin,auto było serwisowane w ASO to przebieg i tak wyjdzie.

op Panowie mam zdjęcie briefu. Mogę go tutaj wrzucić bez konsekwencji?
Dobra już sobie rozkodowałem. W polu S.1 widnieje 005 więc w briefie jest wszystko ok. W polu 11 jest 7 więc pewnie stąd skojarzył liczbę miejsc.

A może auto jest popowodziowe i nie znaleźli środka od 7-osobowego i dali 5 osobowe

Panowie mam zdjęcie briefu. Mogę go tutaj wrzucić bez konsekwencji?
Dobra już sobie rozkodowałem. W polu S.1 widnieje 005 więc w briefie jest wszystko ok. W polu 11 jest 7 więc pewnie stąd skojarzył liczbę miejsc.

no i się wyjaśniło

op Okazało się jeszcze, że nie ma drugiej karty. Jaki to koszt i czy bez problemu można dorobić?