Ja bym podjechał i zobaczył, wygląda zachęcająco, jak tak będzie z praktyką można się skusić na kupno

W I paczce zdjęć pokrętło ustawiania nawiewu wciśnięte do środka. Zdjęcie nr.15 , taka drobna pierdółka.

op Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i cenne uwagi. W weekend będę chciał obejrzeć tego scenika osobiście.
W oko wpadł mi jeszcze jeden - tym razem z gazem.
http://otomoto.pl/renault-grand-scenic-2...30298.html
Rozmawiałem już ze sprzedającym i oferta wygląda ciekawie. Niemniej jednak mam wątpliwości odnośnie gazu - ponoć silnik został zagazowany przy przebiegu ok 55 tys, czyli dotychczas ma przejechane ok 60 tys na lpg. Czy może to rodzić już jakieś problemy z silnikiem? Czy w ASO sprawdzą mi silnik również pod tym kątem czy szukać jakiegoś gazownika?

Ja zakladalem LPG przy przebiegu 11 kkm. Teraz jest 121kkm. Jak dbasz tak masz. W moim problemow brak.
Instalka jest OK. Kwestia jak wlascicel dbal.

op Scenic z ogłoszenia z 33 posta ma szpachlę na rancie tylnego błotnika z prawej strony, co zresztą potwierdził właściciel - myślicie, że warto go obejrzeć, czy lepiej z góry odrzucić. Podobno było to robione w Niemczech a obecny właściciel dowiedział się przypadkiem po niedawnej obcierce parkingowej.

Jeśli to tylko błotnik, nie próg, to nie skreślać. Jeśli dobrze zrobione (czyt. ruda nie wyłazi, lakier pasuje i nie pęka, nie faluje), to nie przejmować się.

---

Zagazowany w PL czy w D?

op Zagazowany w PL przy przebiegu 52 tyś (dwa lata temu).
W sumie to we środę chciałbym go obejrzeć. Jestem również umówiony w ASO, a z tego co się dowiedziałem sprawdzają tam również grubość lakieru - myślę wiec, że jak coś będzie nie tak to to wyjdzie.

Zgadza się, jeśli sprawdzą dokładnie okolice tego miejsca miernikiem i bęziesz widział ile było poprawiane to również bym nie skreślał całego auta. oby tylko mała stłuczka a nie przeszczep ćwiartki

op Scenic z pierwszego posta w dniu wczorajszym obejrzany
Co udało mi się stwierdzić to to, że tylne nadkole z prawej strony było robione - napewno malowane i pewnie szpachlowane, choć tu trzebaby już sondą sprawdzić. Sprzedawca zarzekał się, że szpachli tam niem ma choć co do malowania przyznał, że było ale dopiero po tym jak sam to stwierdziłem miernikiem magnetycznym . Dodatkowo drzwi kierowcy podczas otwierania wydają metaliczne trzaski tak jakby z ogranicznika (czy to poważna/kosztowna usterka?), no i nie są w linii z drzwiami pasażera. Nie działa także elektryczna tylna szyba. Ponadto dużo takich kosmetycznych pierdółek jak np. ukruszona tylna lampa, pęknięty rant błotnika przedniego, uszkodzona obwódka lusterka wstecznego, porysowana tapicerka itp. Z pozytywnych rzeczy to napewno silnik, który pracuje równo i nie terkoce. Dobrze się też zbiera do jazdy. Biegi i sprzęgło chodzą ładnie, podobnie zresztą jak i hamulce. Wyświetlacz również nie pokazuje żadnych błędów.
We środę wybieram się obejrzeć tego z lpg. Stąd mam jeszcze pytanie. Rozumiem, że silnik odpala na benzynie i po osiągnięciu pewnej temperatury przełącza się na gaz. Czy można zatem go przełączyć żeby pracował tylko na gazie albo odpalił tylko z gazu (bez benzyny)? Jeżeli tak to jak?
Na co zwrócić uwagę sprawdzając zagazowany silnik?

Da się odpalić na lpg ale jest to tylko w sytuachach awaryjnych jak braknie benz itp. Nie można cały czas odpalac ns lpg.

tap