Tylko wizyta z dowodem rejestracyjmym jeśli chodzi o ASO.

Wszysyko zalezy skad pochodzi auto kto byl jego wlascielem kto sprzedawca itp
Najtrudniej sprawdzić auta z Niemiec bo tam nie ma bazy danych a przebieg w TUV jest nadpisywany w system a poza tym Niemcy nie chce sie dzielic danymi bo dobrze wiedzą ze spora część ich starych aut nie dala by się upchnąć na wschodzie.
Do sprawdzenia auta z Belgii potrzrbny jest tzw Carpass w ktory jest wyposazone kazde auto....handlarze chcąc ukryc historię po prostu go wyrzucają czym bardzo utrudniają sprawdzenie.
Francja wiadomo auta w 90% po dużych szkodach ale przebieg da sie ustalic bo gro aut jest sprzedawcch na aukcjach przez TU.
Najłatwiej ze Szwecji Norwegii Wielkiej Brytanii.
Naklatwiej sprawdzic w ASO ale tam mozna tylko historię napraw i serwisów ale tez tam czesto sa dane szczątkowe

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Ostatnio pojawiło się coś takiego:

Używane Renault Grand Scenic - 32 900 PLN, 111 000 km, 2016 - otomoto.pl

Od razu powiem że auto jest pokradzieżowe, stad niska cena. Najpierw auto było wystawione za 41tys., po 1 dniu gość zszedł z ceny. Może sam się nie zorientował że auto było po kradzieżowe?

W każdym razie ktoś miał taką przygodę z autem z Francji? Jest z tym dużo problemów przy rejestracji?