op Na początek przywitam się gdyż jest to mój pierwszy post na forum.
Zacznę od początku, jakiś czas temu moja dziewczyna zerwała linkę gazu (podczas próby uruchomienia auta na tzw pych). Mechanik wymienił mi tą linkę ale jak się okazało po jakimś czasie że na złą i pedał po wciśnięciu przez chwilę zostawał na obrotach (nie odbijał). Problem polegał na tym że mechanik wymienił linkę na nieodpowiednią i ją "dosztukował". Kupiłem więc oryginalną linkę gazu inny mechanik mi ją wymienił i tu pojawia się problem. Otóż po dodaniu gazu pedał wciska się tak jak by do połowy, nie dochodzi do "dechy" co za tym idzie, że brakuje mu mocy, żeby kogoś wyprzedzić na trasie muszę zredukować do 3 a wcześniej spokojnie można było do 4 i szedł.
Wróciłem do tego mechanika i on mi powiedział że taka linka, musiała by być jeszcze dłuższa żeby pedał szedł do końca. Tu moje pytanie skoro mam oryginalną linkę to czemu tak się dzieje a może to jednak nie jest oryginalna linka (chociaż na opakowaniu była naklejka Renault Group i wyglądała na solidniejszą niż zamiennik)?
Mój Scenic to 1,9Dci 1FL 2001r

Bo może problem jest z potencjometrem gazu a nie linką?

Ja w Lagunie I 1.9dTi miałem problem właśnie z nim, skoro Laguna była z 99r i miała potencjometr to myślę że Scenic po lifcie też coś takiego ma.
Ewentualnie spróbuj odczepić linkę z pedału i zobacz czy problem polega w pedale czy lince.

pedał gazu nie idzie do podłogi, więc chyba linka źle dobrana albo kleszczy się w pancerzu - albo jak pisze blazejk, coś z pedałem.

to co proponuje blazejk - sprawdź "ręcznie". A jaki jest dostęp do przepustnicy? - może od tej strony też sprawdź

Tak chyba wygląda pedał gazu u ciebie w szczeniaku :

   

Kojarzę że w poprzednim scenicu (1.9dci) jak wymieniałem serwo to coś takiego przy odkręcaniu pedałów widziałem . W okolicy serwa oczywiście w komorze silnika powinna pokazać ci się linka z pedału gazu więc prześledź jej drogę i zobacz gdzie sie kończy - albo przepustnica albo potencjometr i sprawdź jak dany element pracuje z linką i bez linki. Jak nie chcesz tego zlecać nikomu to musisz się trochę po gimnastykować przy szczeniaku, to jest super auto do momentu kiedy nie trzeba czegoś robić przy silniku, chociaż w SCI nie jest tak źle ale już w SCII to jest walka z wiatrakami momentami.

Pontencjometr gazu jest u niego.Sprawdż ile zostało regulacji na pancerzu przy potencjometrze gazu.Masz go zamontowanego pod serwem(takie czarne kwadratowe pudeło,z góry wchodzi linka,z boku wtyka z przewodami).

To tak jak przypuszczałem z tym potencjometrem