op Witam
Jako ze dostalem bardzo dobra cene za scenica postanowilem go sprzedac.
Moj wybor na nowe auto padl na Peugota 207 SW.
Mam dylemat w wyborze albo diesel:
http://otomoto.pl/oferta/peugeot-207-1-6...ytZQl.html
Albo benzyna ktora jeszcze nie jest wystawiona ale jest to 2008 rok, 1,4 vti 95 KM posiada klime szklany dach, tylnie szyby sa przyciemnione i przebieg 93 tys km.
Pogubilem sie troche zawsze stawialem na motory benzynowe ale kolega ktory prowadzi serwis diesla stwierdzil ze 1.6 HDI w tym aucie nie ma dwumasy i Fapu oraz turbine bez zmiennej geometri i ze to autko to strzal w 10. Kusi mnie rowniez panorama w benzynie. Ale o benzynie akurat slyszakem ze sa to nieudane silniki w mezaliansie z BMW.
No i diesel rocznikowo mlodszy.
Autohandel znam bardzo dobrze i wiem jak auta wygladaly jak przyjechaly na lawecie. Nie byly mocno uszkodzone.

Ja o 1.6 HDI słyszałem raczej słabe opinie , kumpel w firmowych pugach zjeździł wszystko od 1.9 d przez HDI po 1.4 Pb. Były z nim problemy a przy 350k wręcz śmierć w postaci strasznych problemów z głowicą. Od drugiego który jest mechanikiem również słyszałem ze głowice to słaby punkt jak jest z nią jakiś problem to straszna lipa bo po splanowaniu nawet 0,02mm juz zawory często grają po tłoka. Wiec pewnie coś w tym jest.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Ja o 1.6 HDI słyszałem raczej słabe opinie , kumpel w firmowych pugach zjeździł wszystko od 1.9 d przez HDI po 1.4 Pb. Były z nim problemy a przy 350k wręcz śmierć w postaci strasznych problemów z głowicą.

Jak firmówka lata ze wskazówką na czerwonym polu smarowana przechodzonym elfem czy totalem, to ma opcję na przegrzanie. Poza tym 350 kkm to chyba nie tak słabo jak na firmową eksploatację?

Ja o 1.6 HDI słyszałem raczej słabe opinie , kumpel w firmowych pugach zjeździł wszystko od 1.9 d przez HDI po 1.4 Pb. Były z nim problemy a przy 350k wręcz śmierć w postaci strasznych problemów z głowicą.

Jak firmówka lata ze wskazówką na czerwonym polu smarowana przechodzonym elfem czy totalem, to ma opcję na przegrzanie. Poza tym 350 kkm to chyba nie tak słabo jak na firmową eksploatację?

Zależy jaka firma, w tym przypadku akurat samochody do końca serwis ASO co 4-5 lat wymiana floty. Z kręcenie na czerwone pole tez ciężko jeśli masz ustalona normę i rozliczają za przepaly

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Zależy jaka firma, w tym przypadku akurat samochody do końca serwis ASO co 4-5 lat wymiana floty. Z kręcenie na czerwone pole tez ciężko jeśli masz ustalona normę i rozliczają za przepaly

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

No, jak ASO to pewnie pilnowali interwałów z podręcznika, 20kkm czy więcej? I lali też firmowy olej, pewnie Total z beczki, bo najtaniej wychodzi. A płyn chłodniczy jak często zmieniano? Ech, ta flotowa obsługa w ASO.

op Czyli jezeli planuje przytulic auto na 2 - 3 lata to diesel bedzie dobrym rozwiazaniem.