Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Poduszka amortyzatora przód.Renault SCENIC


TOMI
Zarejestrowani

op Witam.Czy można jeździć z uszkodzona poduszką amortyzatora?

Odpowiedz
Warsztat pod chmurką
Zarejestrowani

Zależy jak uszkodzoną.
Zależy którą poduszką (zapewne przedniego amortyzatora, w tylnych są tuleje)
Jak przednia poduszka sobie skrzeczy na łożysku podczas skręcania kołami to jeździć możesz, ale czas na wymianę.
Jak stuka i puka lekko to wsiadasz i jedziesz, ale już koło może tracić kąt i niezbyt to bezpieczne.
Jak wali mocno, to też pojedziesz, ale najlepiej prosto do mechanika.
Nie wiem jak masz uszkodzoną nie wiem co się tam dzieje, nie podałeś żadnych szczegółów.
Mój znajomy kiedyś stwierdził że ma uszkodzoną poduszkę amortyzatora, rąbała podczas jazdy jak cholera, więc kazał mi kupić mu nową, kupiłem, przyjechał do mnie na wymianę.
Ja łapię za górną śrubę amortyzatora a tam luz na tej śrubie.
Dokręciłem, i podczas jazdy cisza.
Pozostała po tym zdarzeniu tylko kupa śmiechu, i nowa poduszka z łożyskiem, bo przecież nie będziemy wymieniali ppduszki dobrej na nową.
Także polecam zerknąć pod maskę, czy amortyzator i sama poduszka jest napewno dobrze dokręcona

Ogólnie, to przednia poduszka to taki kawał gumy zwulkanizowane z kawałem metalu.
Sama leży na sprężynie a na niej leży samochód.
Można by powiedzieć, że jest między młotem a kowadłem.
Ale to tylko taki dystans z łożyskiem wewnątrz żeby dało się płynnie skręcać.
Tak naprawdę nawet jak byłaby ubita niemalże na śmierć, to i tak na niej pojeździsz.
Chyba żeby się totalnie rozsypała, zapadła i spreżyna jakoś się ustawiła żeby się skręcić nie dało.
Ale jak nie jeździsz z tym 2 lata to raczej ci to nie grozi

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2018, 16:20 przez Warsztat pod chmurką.)

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Warsztat pod chmurką za ten post post:
  • , TOMI
TOMI
Zarejestrowani

op Rozpadło się górne mocowanie amortyzatora, SadTa główka co trzyma śrubę z poduszką,amortyzator wysunął się do góry.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2018, 18:25 przez TOMI.)

Odpowiedz
kwiatek83
Zarejestrowani

Miałem podobne zdarzenie.Walnęła mi poducha 20 km od domu.Awaryjnie,powoli dojechałem.Na każdym wyboju trzaskało niemiłosiernie.Także radzę od razu brać się za wymianę.

Odpowiedz
Warsztat pod chmurką
Zarejestrowani

Nie, no jak już takie jaja, to wywal mcpersona i wymień tą poduchę razem z łożyskiem na nowe.

Robota łatwa, musisz mieć ściągacze do sprężyn, a reszta to standardowe narzędzia

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-12-2018, 09:22 przez Warsztat pod chmurką.)

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Warsztat pod chmurką za ten post post:
  • Daniel Miszkiewicz, TOMI




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości