op Boję się, że tworzy sie powoli problem ale po kolei.
-Klimatyzacja ozonawana i sprawdzony czynnik bez ubytków w kwietniu. Wtedy tez wymieniony filtr kabinowy.
-odpływy drożne w aucie sucho, filtr kabinowy suchy. Pod nogami sucho, schowek w podlodze suchy.
-w marcu przelutowana na krotko wtyczka od rezystora dmuchawy bo byla przytopiona.
-klima dziala na każdym biegu w trybie auto również. Chłodzi jak szalona, ale:
Z tydzień temu zauważyłem, a w zasadzie usłyszałem piszczenie ze srodka lewej strony deski rozdzielczej. Coś jak nie naoliwione łożysko. Nie caly czas ale raz na jakis czas przez sekunde moze dwie. I jedynie na wysokich obrotach dmuchawy. Od wczoraj mam w samochodzie zapach podczas pracy klimatyzacji mniej wiecej jakub przed chwila cos kleil silikonem. Drazniacy octowy zapach.
Obawiam się, że żywot kończy wentylator stąd ten odgłos, ale czy może miec z tym związek ten zapach. Wczesniej bylo okej, po ozonawaniu nawet bardziej niz okej. Dodam jeszcze ze mam klimatronic a smrodek czuc jedynie jak dmucha nawiew. Jak auto stoi nie czuc nic.

Drazniacy octowy zapach

po czyszczeniu klimy jest taki zapach

Obawiam się, że żywot kończy wentylator stąd ten odgłos

bardziej bym stawiał na kończący się silniczek obiegu zamkniętego

op Nie no czyszczona prawie trzy miesiące temu. I to nie ozon czuć a tak jak mówię pierwsze wrazenie to silikon.
Silniczek, gdzie go szukać? Trzeba rozbierać deskę?

Trzeba rozbierać deskę?

niestety

Trzeba rozbierać deskę?

Też mnie to czeka, popiskuje wentylator dmuchawy,
działa idealnie ale .....jak znam życie to padnie zimą... kiedy jest najbardziej potrzebny...

op No właśnie tez sie sklankam ku wentylatorowi. Sprawdzałem jeszcze teraz i piszczy tylko przy dużych prędkościach. Zamykanie i otwieranie obiegu działa bez zarzutu i nic przy tym nie piszczy. No i cos smierdzi ale nie wiem czy to moze miec zwiazek. No i tak jak mowisz, padnie pewnie jesien zima kiedy jest niezbedny

w moim piszczy tylko na 1 biegu.... no i go słychać.... że "chodzi" a powinna być cisza.... tylko powiew wiaterku...

Co do zapachu, to takie możliwości mi się nasuwają:
1. Coś Ci wlazło w podszybie i tam zdechło... najłatwiej się z tym rozprawić,
2. Masz wyciek z układu chłodzenia, z nagrzewnicy, płynu chłodzącego (chociaż parujący płyn bardziej przypomina zapach orzechów włoskich no i jest raczej trujący ), trzeba w pierwszej kolejności zdjąć plastik obudowy lewarka biegów i po stronie kierowcy widać bok nagrzewnicy i dwie aluminiowe rurki, obejrzyj, czy nie jest mokro w tej okolicy, rurki wchodzą na wcisk na oringi pod tym czarnym plastikiem i czasem zaczynają przeciekać, lub sama nagrzenica przecieka,
3. Silnik ma już mega zjechane tuleje i zaczął obcierać, od czego się nagrzewa i zaczyna śmierdzieć wypalająca się w nim izolacja, trzeba wywalić dechę i go naprawić/wymienić, przy czym ja bym raczej wymieniał na nowy, naprawa upierdliwa strasznie i nie dająca gwarancji długiej żywotności...
Co do piszczenia, to i tak pkt 3 powyżej, tuleje np. są tutaj: http://szczotkiweglowe.pl/oferta/czesci-...tylatorow/ ale jak mówiłem, strasznie upierdliwa naprawa wentylatora.

Dziś usłyszałem takie coś w samochodzie . wygląda mi to na jakis objaw kończącego sie wentylatora nawiewu.  słychac tylko przy włączeniu nawiewu na dwóch najwyższych biegach, na niższych nie slychać, nie jest to od klimy bo na wyłączonej klimie to samo.   ktoś ma jakieś pomysły czy to może być to??

aha i nie występuje to zawsze, kiedys mialem wrażenie ze juz takie cos było a potem dzwiek zniknał i znow było ok. a teraz znów wróciło.

https://youtu.be/3QGzZozbBVg

może wentylator trzeba wyciągnąć wyczyścić i przesmarować?