michumal, pewny jesteś?
Coś takiego znalazłem, było na innym forum i chyba jednak silnik wentylatora jest pod filtrem. No chyba, że źle to interpretuję.
http://i45.tinypic.com/svqcef.png

Jestem pewny. Wymieniłem u siebie obudowę nagrzewnicy. Rozprulem pół auta. Wpisz do wujka Google nagrzewnica scenic ii i kliknij na grafiki. Patrząc od silnika wentylator jest po prawej stronie filtra. Zaciąga powietrze z podszybia i dmucha w lewo góra w kierunku filtra kkabinowego.

i dokladnie tak jest jak napisal michumal. Filtr kabinowy jest delikatnie wyzej od wentylatora. Rozbierajac podszybie widac nawet i wentylator i filtr kabinowy. Wszystko co pomppuje wentylator, z lisciami i innymi smieciami, zatrzymuje sie na filtrze.

Szyba przestała parowac po wymianie filtra kabinowego. Teraz nawet jazda w deszczu i klimy nie muszę włączać

Wysłane z kalkulatora..

Wypucowałem dokładnie przednią szybę i zewnątrz i wewnątrz . Praktycznie nic to nie dało .  Cętki na szybie jak były tak są . Dzisiaj mi ją przymroziło . I o dziwo na innych samochodach szyby miały jednolity mleczny kolor , a u mnie w cętki .  Te cętki nie są ani po zewnętrznej , ani po wewnętrzej stronie . Tylko jakby wewnątrz szyby na folii  

czytam wszystko i nie wiem, parują mi strasznie szyby, pomaga tylko jazda z włączoną klimą, dywaniki suche, w schowkach sucho

Też miałem taki problem, ale w końcu wpadłem na to jak to ogarnąć. Zaznaczam, że to Scenic 3 - ale u ciebie może też zadziała. U mnie zadziałała sekwencja czynności - nie pytaj dlaczego tak działa ale działa :-) Pierwsze włącz nawiew max - tryb szybkiego odparowywania szyb - włącza się dmuchawa na przednią szybę na maxa, ogrzewanie tylniej szyby i klima. Teraz wyłączasz klimę AC OFF i ogrzewanie tylnej szyby. Regulujesz jeszcze siłę nadmuchu ale nie schodź poniżej jednej łopatki i tyle. Działa, przynajmniej u mnie od dwóch miesięcy. Jak jest duża wilgoć w powietrzu to klimę trzeba odpalić, ale potem znowu ta sama sekwencja czynności.

sebgab przecież Mati powyżej napisał

Szyba przestała parowac po wymianie filtra kabinowego. Teraz nawet jazda w deszczu i klimy nie muszę włączać

Wysłane z kalkulatora..

U mnie problem był ten sam z parowaniem. Rozwiązaniem okazało się uszczelnienie tylnej klapy bagażnika. Zacząłem od tablicy rejestracyjnej. Wyciągnąłem ją. Patrzę. A tam dziury po wkrętach mocujących plastik od tablicy. Kupiłem dobry klej. Powypełniałem ubytki po wkrętach. Przez te dziury wpływała woda, która ściekała po wewnętrznej stronie klapy bagażnika do zamka.

Kolejnym problemem było wlewanie się wody szczeliną na klapie bagażnika w miejscu łączenia blachy z tworzywem w połowie klapy. Fabrycznie była tam uszczelka, która z biegiem lat wyruszyła się i wymyła. Ściągnąłem cały plastik z klapy. Wyczyściłem resztki starej uszczelki, odtłuściłem, przyczepiłem plastiki znowu do klapy. Zakupiłem dobry czarny silikon. Na całej długości uszczelniłem miejsce styku plastiku z blachą bagaznika. Od 2 miesięcy mam suchy zamek, suchą miskę z kołem zapasowym oraz zero pary w aucie nawet przy podróży w 5 osób.



Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

W łazience wysmarowałem lustro pianką do golenia, po czym umyłem płynem do szyb i można dmuchać, chuchać i nie zaparuje :P