op Witam ! nie dotarłem do żadnego posta który odpowiedział by mi na pytanie :/ Mianowicie chcę wymienić żarówki zwykłe na te typu led w zegarach jak i również w module do sterowania powietrzem czy jak się to nazywa :  w poszukiwaniach doczytałem iż podobno są potrzebne jakieś oporniki i inne pierdołki a w temacie zielony : A szczerze nie chciał bym się bawić w robienie oporników bo w tym jestem totalnie zielony a nie chciał bym sobie psuć elektryki :

pio555 napisał 16-05-2017, 18:04:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.

Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

Jeśli się zupełnie na elektronice nie znasz, to bym sobie odpuścił.
LED potrzebuje od 2,5-3,5V (zależnie od koloru)napięcia, ale generalnie steruje się go prądem, a 3mm potrzebują od 10-20mA, żeby świecić przyzwoicie, przy czym 20 to max, przy większym się spalą.
Potrzebujesz opornika, który ustali Ci prąd w obwodzie wg prawa Ohma:
R=(14,5-U<led-a>)/I
Jeśli dobrze pamiętam, to dla pomarańczowej diody potrzebujesz 2,2V, więc potrzebujesz 11,3/0,02=565Ohmowy rezystor. Najbliższy, większy to 620Ohm, więc taki będziesz potrzebował i będziesz miał zapas.

Robiłem zmianę żarówek na led w panelach otwierania szyb w sc2. Pierwotnie założyłem zamiast żarówek diody 12V 3mm kolor biały zimny. Czubek lekko zeszlifowałem. Wchodzą w oprawki Po żarówkach.
 Po kilku dniach zaczęły zdychac po kolei, co ciekawe tylko w drzwiach kierowcy. Po kolei wszystkie 5 sztuk. W tym panelu zmieniłem na led z opornikiem. Te trzeba lutować. Dołożyłem oporniki 560 Ohm.
Na razie mam w drzwiach kierowcy leży z opornikiem , w pozostałych 12V. Wszystko świeci. Zobaczymy jak z trwałością. 
Teoretycznie możesz do deski dać lady 12V bez opornika. Jednak nie wiem czy nie będą padać jak i mnie. Wtedy szkoda roboty bo znów będziesz zmieniał.

Problem z 12V LED-ami jest taki, że są na 12V, a my przy włączonym silniku mamy ponad 14V, dlatego padają - dostają za dużo prądu.
Tak na marginesie: Przy lutowaniu LED-ów trzeba pamiętać o polaryzacji +do +, - do -.

Wg karty te błędy 12V mają napięcie Max. 15V . Ale teza wziąść poprawkę na chinczyka. 
Na ten czas zostawiłem je w panelach , zobaczymy ile pociągną. Zawsze mogę zmienić przy kawce na zestaw z opornikiem
Do deski bym ich nie zakładał. Za dużo roboty z rozbieraniem by robić to drugi raz.

Można kupić gotowe diody z rezystorem w oprawce żarówki w1.2w.
Trzeba tylko przy montażu pamiętać o polaryzacji (dioda będzie działać włożona w jednym kierunku a w drugim nie) i po sprawdzeniu ewentualnie odwrócić o 180 stopni.