Czy jest jakaś istotna różnica między olejem Elfmatic a Revenol (oprócz ceny)? Wymieniłem już ten olej 3 razy, ale wygląda na to, że co najmniej -3 razy jeszcze będę to musiał zrobić. Skrzynia po wymianie pracuje jak nówka, ale po przejechaniu ~30km znów podszarpuje przy odpinaniu biegu na zimno.

Każdy producent rekomenduje swoje oleje ale wydaje mi się, że na wymianach się to nie skończy. Jedyny sensowny warsztat, który znam znajdziesz na YT "AUTOmatyczni" okoloce Grudziądza.

Czy jest jakaś istotna różnica między olejem Elfmatic a Revenol (oprócz ceny)?

Ravenola do umęczonej skrzyni bym nie wlał bo ją "zepsuje". Do nowej lub po dobrej naprawie jak najbardziej można wybrać dedykowany rodzaj Rvenola i nim zalać czystą/suchą skrzynię.

Skrzynia po wymianie pracuje jak nówka, ale po przejechaniu ~30km znów podszarpuje przy odpinaniu biegu na zimno.

Wymiana po 2-3 litry jest mało skuteczna a podobno w tej skrzyni nie da się zrobić wymiany dynamicznej z przepłukaniem.

Jedyny sensowny warsztat, który znam znajdziesz na YT

Fajne i sensowne filmy dają. Niestety naprawa automatu hydraulicznego tania nie jest i nie będzie.

Olej nie jest tani a ciągłe wymiany nie przynoszą skutku tylko koszty. Warsztaty specjalistyczne nie wróżą z kart, lecz zaczynają od diagnostyki. Niestety kłopoty z automatem to zazwyczaj wydatki, ale nie zawsze te największe. Od czegoś trzeba zacząć.
Szukaj jakiegoś renomowanego warsztatu w swojej okolicy, lecz uważaj na "znachorów".

Olej nie jest tani a ciągłe wymiany nie przynoszą skutku tylko koszty.

Wymiany przynoszą też dobre skutki ale ..... umęczonej skrzyni nie naprawią. Koszty wymiany oleju są nikłe przy kosztach naprawy skrzyni w dobrym warsztacie ale od czegoś trzeba zacząć.

Warsztaty specjalistyczne nie wróżą z kart, lecz zaczynają od diagnostyki.

Dyskutowałbym. Trudno porównywać skrzynie dzisiejsze 7-8 biegowe i ich diagnostykę ze starymi 4-ro biegowymi.

Czy jest jakaś istotna różnica między olejem Elfmatic a Revenol (oprócz ceny)? Wymieniłem już ten olej 3 razy, ale wygląda na to, że co najmniej -3 razy jeszcze będę to musiał zrobić. Skrzynia po wymianie pracuje jak nówka, ale po przejechaniu ~30km znów podszarpuje przy odpinaniu biegu na zimno.

Na pewno jest, automatyczni bardzo polecają ravenol właśnie, we wielu miejscach już czytałem, że ma dość dobre właściwości myjące...niekoniecznie to dobre dla starej skrzyni. Z drugiej strony, jak zepsuta, to zepsuta.
Też myślę jeszcze by właśnie jego zakupić zamiast elf...ale raczej zostanę przy fabrycznym. 
Polecam filmik na ich kanale, jak sprawdzić skrzynię. Wspominają tam też, że podszarpywanie, nie jest jeszcze powodem do remontu....

Dlaczego uważacie, że jest uszkodzona skrzynia? To by chyba szarpała na biegach, ślizgała czy coś. Ona lekko puknie jest jest całkiem zimna przy odłączaniu biegu po zatrzymaniu, jak się zagrzeje to chodzi bez zastrzeżeń. Auto ma 95kkm przebiegu...
Zresztą podobnie zachowywała się od nowości jak było w okolicach 0 stopni i poniżej. Teraz po prostu jest tak, że temperatura tych 'efektów' przesunęła się w górę, więc zakładam, że olej przestał spełniać swoje parametry/jest zabrudzony.

Dlaczego uważacie, że jest uszkodzona skrzynia?

Ja tak nie uważam jednak Ravenola bym nie wlał. Jeżeli zlewasz przeźroczysty olej (kolor mniej istotny) i nie śmierdzi spalenizną to bym na 2 kolejnych wymianach poprzestał i kolejne wymiany statyczne robił za 40kkm obserwując co zlewasz.

Dlaczego uważacie, że jest uszkodzona skrzynia? 

Również tak nie uważam
Tak sobie myślę, czy ta przypadłość nie pojawia się -prócz przebiegu oczywiście- w związku ze zmianą temp. Otoczenia ?

Ja zdecydowanie widzę inną pracę skrzyni gdy jest cieplej

To łatwo zaobserwować, wlej próbkę oleju do małego przeźroczystego pojemnika i zobacz jak płynie ten olej wyjęty po 2 godzinach z zamrażalnika, jak wygląda w temperaturze około +5 (lodówka) a jak podgrzany do 60 stopni.