Prawy drążek do demontażu i chwila zabawy

wysłane z mikrofalówki

To dobra wiadomość
W takim razie trzeba będzie umówić się na termin

Z tym prawym drążkiem i chwilą zabawy to nie jestem pewien. Próbować możesz ale Ja musiałem wyjąć całą maglownicę i rozebrać ją na części pierwsze. Do tego potrzebna mi była maglownica z Anglika gdyż jeden uszczelniacz ulega zniszczeniu a nie występuje jako część zamienna. Robiłem to ze szwagrem który pracuje w warsztacie regeneracji maglownic i pomp wspomagania tak więc jak by dało radę pójść na skróty to nie wyjmował bym całej maglownicy. Z tą tulejką jest o tyle problem żeby ją włożyć trzeba przeciągnąć listwę zębatą na lewą stronę a nie zrobisz tego na złożonej maglownicy gdyż po prostu listwa jest za długa a wpychanie tulei na siłę może skończyć się połamaniem. Nie musisz kupować nowej tulei na starą zakłada się oringi właśnie w ten sposób fabryka przewiduje kasowanie luzu.

Mechanik twierdzi że prawdopodobnie uda się bez wyciągania magla.
Tuleja kupiona na alledrogo pewnie w przyszłym tygodniu będzie naprawa

Tuleja wymieniona - ale nadal stuka przy kreceniu kierownicą lewo-prawo.
Podczas jazdy - lepiej , nie słychać stuków

rozumiem że oba krzyżaki są w środku auta?
wieczorkiem spróbuje podokręcać je, a ten luz kasowałeś dokręcając tą dużą śrubę na maglownicy?

Śrubą w maglownicy kasuje się luz na zębniku a luzu na listwie tym nie skasujesz. .

A jak z dostępem do tej śruby ? Może to jeszcze ruszyć.
Jak kręcę kierą i trzymam kolumnę kierowniczą to czuć "stuk" - ale nie sądzę że tak głośny stuk pochodziłby z krzyżaka.
Ewidentnie słychać go najbardziej na zewnątrz.

Dzis wymieniłem drążek bo był lekki luz i zrobiona zbieżność. Wcześniej wymieniona tuleja - i na nierównościach w sumie cicho.

Ale przy kręceniu lewo-prawo stuki - tak na wprost jak i ze skręconymi kołami w lewo czy w prawo - nie ma różnicy ....

I co robić ?

A ja mam niezłą zagwozdkę.
Od jakiegoś czasu borykam sie ze stukami ,piszczeniem i zgrzytaniem w mojej sceni.
Stawiałem na łożyska mc persona.Zostały wymienione wraz ze sprężynami bo jedna była pęknięta jednak problem nie zniknął lecz jeszcze bardziej się nasilił.
Magiel na oko ok.
Ale nasłuchując w każdym miejscu bardzo dokładnie,stwierdziłem że te odgłosy chyba wcale nie dochodzą z podwozia lecz z pod kierownicy.
Zacząłem demontować obudowę i ku mojemu zaskoczeniu zachodzi tam dziwne tarcie skrzypienie i coś przesuwa się tam nie regularnie z ruchem kierownicy.
Czy wiecie o co chodzi?może tam jest po prostu jakieś łożysko do wymiany?

Może taśma airbaga się kończy. Jak jest przełamana i szura po obudowue też wydaje dziwne dźwięki.
Kolumna kierownicy według serwisówki jest nienaprawialna i należy ją wymienić. Chętnie zobaczę jakiś manual- fotorelację z rozbierania...i naprawy.

Zacząłem demontować obudowę i ku mojemu zaskoczeniu zachodzi tam dziwne tarcie skrzypienie i coś przesuwa się tam nie regularnie z ruchem kierownicy.

spróbuj dokręcić śrubę która zobaczysz po odgięciu dywanika na kolumnie kierowniczej, chyba że odgłos masz tuż pod samą kierownicą?
wtedy niebawem będziesz miał błąd poduszki i tempomatu czyli taśma w kierownicy koczy swój żywot

tak naprawdę wydaje się że odgłos dobiega spod samej kierownicy ale co dziwne słyszalny jest też na zewnątrz auta.
śrubę pod dywanikiem mam dokręconą na maksa.
właśnie oddałem do nurauto.