op
Witajcie,
Dzisiaj chcielibyśmy Wam opowiedzieć o akcji mającej na celu zimowe zabezpieczenie naszych Sceniców.
Data 03.01.2015
Miejsce: Gościnne progi studia autodetailingu "PielengnowacAuto.pl" czyli MX Nowiccy w Macierzysz pod Warszawą.
Ekipa: Funkoval, Tfelek i Acidmk
Bohaterowie: Francuski buldog - SIII, Leniwiec SII PHII
Zaczynamy
Spotkanie umówione na godzinę 10.00 Ekipa w komplecie.
Jako że Studio ma jedno miejsce do mycia zaczynamy od czarnego:
No tak będzie co robić
Sprzęt gotowy:
Pianownice nabite czekają w pogotowiu:
Inne siuwaxy również ;)
No to jedziemy, na suchy lakier środek do usuwania smoły i soków z drzew SNB Prickbort. Środkiem pokrywamy całą karoserię:
Po chwili możemy zacząć również dekontaminację czyli usuwamy cząstki metaliczne z lakieru i felg np. Shiny Garage - Iron Off'em. Na czarnym lakierze ciężko będzie to zobaczyć ale prickbort spływa ze smołą na czarno a Iron na czerwono. Stąd określenie krwawienia
Czekamy około 10 minut aż chemia zacznie działać:
Następnie zaczynamy z aktywną pianą, w naszym przypadku padło na Blink o zapachu gumy balonowej
Piana spływa...płuczemy auto i rozpoczynamy mycie właściwe.
Myjemy samochód rękawicą (u nas jedna to Car Pro Wool Wash Mitt a druga Flexipads Merino Soft Wool Wash Mitt) na dwa wiadra (jedno z szamponem Tenzi Neutro a drugie z czystą woda do płukania rękawicy z piachu i innych śmieci). Dokładnie miejsce w miejsce.
Płuczemy auto i glinkujemy. Proces ten ma na celu pozbycie się resztek zanieczyszczeń z powierzchni lakieru. Aby był śliski jak...niemowlaka
My użyliśmy Liquid Elements smooth paint towel UDO2, zastępuje on glinkę czyszcząc za pomocą warstwy polimerowej na jednej stronie materiału. Jest znacznie przyjemniejsza i szybsza w użyciu niż glinka.
Jako poślizg użyliśmy wody z odrobiną szamponu.
Oooo tak wyglądał ręcznik po Buldogu z Francji
Płuczemy autko:
No i suszymy...koniecznie delikatnymi ręcznikami z mikrofibry.
Buldog do przodu i wjeżdża Leniwiec Procedura mycia dokładnie ta sama.
Na srebrnym lepiej widać smołę i krwawienie:
Dobrnęliście tutaj? Gratulacje jest szansa że jeszcze trochę poskrolujecie myszą ;)
Na uszczelki idzie APC (all porpouse cleaner Shiny Garage Red Devil HD Nano w stężeniu 1:4) Pamiętajcie aby pracować koniecznie w rękawiczkach, to chemia paskudna! My mieliśmy gustowne różowe Ale mogą też być inne kolory.
A Tfelek tym czasem zaczyna lustereczko robić na boku buldoga Padło na cleaner Swissvax - Cleaner Fluid Professional Regular. Wjazd na maszynie i do przodu
I docieramy resztki fluidu, mistrzem polerki jest oczywiście Tfelek
Czy Funkoval jest zadowolony? Okaże się jeszcze...
Tymczasem my myjemy Leniwca
Tymczasem Buldog...
Panel po panelu do przodu
Robota aż się w rękach pali
No i boczek...gotowy
Małe 50/50
Leniwiec oczka miał lekko do poprawki i udało się
Srebrny umyty i wysuszony.
Nakładamy coś? No a jak? Jedziemy cały lakier IPA (alkohol Izopropylowy) Trochę szkoda było...ale co robić I na to cudowne dziecko japońskich naukowców. Wosk nazwany świętym grallem handlarzy samochodami Wosk Soft99 Fusso Coat 12 Months Wax
U Funkovala ze względu na kolor i lepsze przygotowanie powierzchni poszedł Zymöl Glasur for Porsche.
No i dupka i bok dostały warstwę wosku
W tkz międzyczasie zajęliśmy się plastikami, w użyciu KOCH Chemie NANO Magic Plast Care.
Oponki pociągnięte Meguiar's Endurance High Gloss Tire Gel
I pierwsza warstwa Fusso na aucie I jak? Daje radę ??
Na szyby nakładamy "niewidzialną wycieraczkę" preparat ten akurat to Gtechniq G5 ClearVision Glass Coat nałożony na oczyszczone szyby pozwala szybciej odprowadzać wodę i jest skuteczny chroniąc szyby przed osadami i brudem Lubimy takie rozwiązania
Leniwiec ze względu na to że stoi na co dzień pod chmurką dostaję drugą warstwę wosku.
No i druga warstwa wosku na karoserii
A w czarnym czyścimy wnętrze Shiny Garage Interior Cleaner i na to super pachnący dresing do plastików i gumy Poorboy's World Natural Look
Efekt na gotowo?
Funkoval chyba zadowolony Choć po 10h pracy wszystko wchodziło nam wszędzie
No i jeszcze Leniwiec...
Uff, dobrnęliście do końca? Gratuluję!
Wielu powie że po co się tak męczyć, po co wydawać tyle kasy na kosmetyki. Pojechać na myjnię i szczoty czy też na wypasie opłukać i nawoskować hydrowoskiem na myjni bezdotykowej i tez jest czysty... Prawda.
Ale uwierzcie, satysfakcja z tak ogarniętego samochodu jak samemu zrobiło się wszystko od A do Z jest ogromna.
To pisałem Ja, Wasz Jarząbek
PS. Ogromne podziękowania dla Pawła Nowickiego z MX Nowiccy za pomoc w realizacji tego projektu
PS.2 Ogromne podziękowania dla Funkovala i Tfelka za pomoc i zaangażowanie do samego końca tej opowieści!
PS.3 Dzięki i dla Was że to czytacie...chyba
Dzisiaj chcielibyśmy Wam opowiedzieć o akcji mającej na celu zimowe zabezpieczenie naszych Sceniców.
Data 03.01.2015
Miejsce: Gościnne progi studia autodetailingu "PielengnowacAuto.pl" czyli MX Nowiccy w Macierzysz pod Warszawą.
Ekipa: Funkoval, Tfelek i Acidmk
Bohaterowie: Francuski buldog - SIII, Leniwiec SII PHII
Zaczynamy
Spotkanie umówione na godzinę 10.00 Ekipa w komplecie.
Jako że Studio ma jedno miejsce do mycia zaczynamy od czarnego:
No tak będzie co robić
Sprzęt gotowy:
Pianownice nabite czekają w pogotowiu:
Inne siuwaxy również ;)
No to jedziemy, na suchy lakier środek do usuwania smoły i soków z drzew SNB Prickbort. Środkiem pokrywamy całą karoserię:
Po chwili możemy zacząć również dekontaminację czyli usuwamy cząstki metaliczne z lakieru i felg np. Shiny Garage - Iron Off'em. Na czarnym lakierze ciężko będzie to zobaczyć ale prickbort spływa ze smołą na czarno a Iron na czerwono. Stąd określenie krwawienia
Czekamy około 10 minut aż chemia zacznie działać:
Następnie zaczynamy z aktywną pianą, w naszym przypadku padło na Blink o zapachu gumy balonowej
Piana spływa...płuczemy auto i rozpoczynamy mycie właściwe.
Myjemy samochód rękawicą (u nas jedna to Car Pro Wool Wash Mitt a druga Flexipads Merino Soft Wool Wash Mitt) na dwa wiadra (jedno z szamponem Tenzi Neutro a drugie z czystą woda do płukania rękawicy z piachu i innych śmieci). Dokładnie miejsce w miejsce.
Płuczemy auto i glinkujemy. Proces ten ma na celu pozbycie się resztek zanieczyszczeń z powierzchni lakieru. Aby był śliski jak...niemowlaka
My użyliśmy Liquid Elements smooth paint towel UDO2, zastępuje on glinkę czyszcząc za pomocą warstwy polimerowej na jednej stronie materiału. Jest znacznie przyjemniejsza i szybsza w użyciu niż glinka.
Jako poślizg użyliśmy wody z odrobiną szamponu.
Oooo tak wyglądał ręcznik po Buldogu z Francji
Płuczemy autko:
No i suszymy...koniecznie delikatnymi ręcznikami z mikrofibry.
Buldog do przodu i wjeżdża Leniwiec Procedura mycia dokładnie ta sama.
Na srebrnym lepiej widać smołę i krwawienie:
Dobrnęliście tutaj? Gratulacje jest szansa że jeszcze trochę poskrolujecie myszą ;)
Na uszczelki idzie APC (all porpouse cleaner Shiny Garage Red Devil HD Nano w stężeniu 1:4) Pamiętajcie aby pracować koniecznie w rękawiczkach, to chemia paskudna! My mieliśmy gustowne różowe Ale mogą też być inne kolory.
A Tfelek tym czasem zaczyna lustereczko robić na boku buldoga Padło na cleaner Swissvax - Cleaner Fluid Professional Regular. Wjazd na maszynie i do przodu
I docieramy resztki fluidu, mistrzem polerki jest oczywiście Tfelek
Czy Funkoval jest zadowolony? Okaże się jeszcze...
Tymczasem my myjemy Leniwca
Tymczasem Buldog...
Panel po panelu do przodu
Robota aż się w rękach pali
No i boczek...gotowy
Małe 50/50
Leniwiec oczka miał lekko do poprawki i udało się
Srebrny umyty i wysuszony.
Nakładamy coś? No a jak? Jedziemy cały lakier IPA (alkohol Izopropylowy) Trochę szkoda było...ale co robić I na to cudowne dziecko japońskich naukowców. Wosk nazwany świętym grallem handlarzy samochodami Wosk Soft99 Fusso Coat 12 Months Wax
U Funkovala ze względu na kolor i lepsze przygotowanie powierzchni poszedł Zymöl Glasur for Porsche.
No i dupka i bok dostały warstwę wosku
W tkz międzyczasie zajęliśmy się plastikami, w użyciu KOCH Chemie NANO Magic Plast Care.
Oponki pociągnięte Meguiar's Endurance High Gloss Tire Gel
I pierwsza warstwa Fusso na aucie I jak? Daje radę ??
Na szyby nakładamy "niewidzialną wycieraczkę" preparat ten akurat to Gtechniq G5 ClearVision Glass Coat nałożony na oczyszczone szyby pozwala szybciej odprowadzać wodę i jest skuteczny chroniąc szyby przed osadami i brudem Lubimy takie rozwiązania
Leniwiec ze względu na to że stoi na co dzień pod chmurką dostaję drugą warstwę wosku.
No i druga warstwa wosku na karoserii
A w czarnym czyścimy wnętrze Shiny Garage Interior Cleaner i na to super pachnący dresing do plastików i gumy Poorboy's World Natural Look
Efekt na gotowo?
Funkoval chyba zadowolony Choć po 10h pracy wszystko wchodziło nam wszędzie
No i jeszcze Leniwiec...
Uff, dobrnęliście do końca? Gratuluję!
Wielu powie że po co się tak męczyć, po co wydawać tyle kasy na kosmetyki. Pojechać na myjnię i szczoty czy też na wypasie opłukać i nawoskować hydrowoskiem na myjni bezdotykowej i tez jest czysty... Prawda.
Ale uwierzcie, satysfakcja z tak ogarniętego samochodu jak samemu zrobiło się wszystko od A do Z jest ogromna.
To pisałem Ja, Wasz Jarząbek
PS. Ogromne podziękowania dla Pawła Nowickiego z MX Nowiccy za pomoc w realizacji tego projektu
PS.2 Ogromne podziękowania dla Funkovala i Tfelka za pomoc i zaangażowanie do samego końca tej opowieści!
PS.3 Dzięki i dla Was że to czytacie...chyba
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-01-2015, 00:17 przez acidmk.)
6 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi acidmk za ten post post:
• Asia, bartas, Patrys4891, pio555, PRZEMO, Wujek Rafał
• Asia, bartas, Patrys4891, pio555, PRZEMO, Wujek Rafał