Wy tak naprawdę kupujecie opony z najwyższej półki ? Same Goodyery, Micheliny a na parkingach widzę Dębice i inne Imperiale.

Ja tak. Do tej pory (w poprzednim samochodzie) jeździłem na Dunlopach - zarówno zima jak i lato (dwa komplety). Świetne opony - naprawdę polecam.
W GS3 od zakupu mam Continentale letnie. Teraz przymierzam się do całorocznych. Continental albo Goodyear. Rocznie robię około 30 tyś km - większość trasa.
Moje przekonania są takie, iż bezpieczeństwo jest najważniejsze, a dobra opona będzie kosztować. Chociaż wg mnie 1500zł za komplet opon klasy premium to nie dramat - w końcu będą na kilka lat.

Opona ma być dobra a nie droga, ale niestety często idzie to w parze. Mnie przekonuje fakt że opona jest jedynym elementem który łączy nas z ziemią i jeżeli ta będzie marna to żadna elektronika nie pomoże... jak coś się zacznie dziać to fizyki nie oszukasz a do tego "dziania" nie można dopuścić

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ja w zeszłym roku kupiłem Dębice Frigo 2 i jestem z nich bardzo zadowolony.

Wy tak naprawdę kupujecie opony z najwyższej półki ?

Może nie z najwyższej, ale na pewno dobre.
Tak jak napisał Mojzesz to jedyny element łączący nas z ziemią.
Rozważ zakup felg w mniejszym rozmiarze i do tego opony.
Ja do Clio kupiłem komplet stalowych nowych felg plus komplet nowych opon 15 cali i w porównaniu do zakupu kompletu samych opon na felgi 16 zaoszczędziłem około 500zł

Ja w Scenicu I mam Nexen N'priz 4s i jest ok. Nie jest to wybitna opona ale do codziennej eksploatacji auta głównie w mieście wystarczająca.

Ja w Scenicu I mam Nexen N'priz 4s i jest ok. Nie jest to wybitna opona ale do codziennej eksploatacji auta głównie w mieście wystarczająca.

Też miałem wielosezonowe nexen n'prize 4s 185/65R15, nie było źle do miasta w porządku, choć na mokrym były średnie (czuć było utratę przyczepności przy ostrym hamowaniu). Największy plus: były dużo lepsze niż oba komplety starych opon. Używałem 1,5 roku.

Wysłane telefonicznie

Nie musisz kupowac opon z najwyższej półki. Serio budżet do 1500 za komplet opon jest spokojnie wystarczający. Na lato mam (juz w sumie 3ci) komplet Baruma, zimą jeździłem na Nokianach, ostatnio na Dunlopach (dobre promo). Nie są to chińczyki z plastikowej gumy, spisują się poprawnie, nie miałem żadnej podbramkowej sytuacji na mokrym, śniegu ani na suchym. Na któryms Nankangu (daawno temu) miałem łyżwy na mokrym asfalcie. Raz po raz. Szybko wyleciały.
Mniejszy rozmiar (w sensie mniejszej średnicy felgi) wcale nie bywa tańszy na tyle żeby opłacało się, kupować kolejny komplet kół.

Ja właśnie wczoraj kupiłem nowe zimowki Toyo snowprox. Specjalnie w sierpniu bo taniej. 935zł z przesyłką. Klasa B na mokrej nawierzchni.

Wysłane z mojego G8341 przy użyciu Tapatalka

Ja ostatni sezon zimowy na Michelinach Alpin 5 śmigałem, mega zadowolenie i cena też nie była jakaś rujnunąca budżet.

...