Użytkuje wielosezonowe 3 sezon tak na prawdę i nie mam zastrzeżeń. Nie jest prawda, że w tym czasie zedrę 2ckomplety wielosezonowych i nie gadaj, że dłużej jeździsz, bo przeciętnie po 5 latach każda opona traci swoje właściwości i powinno się ją wymienić. Polecam Dębica Navigator.

Rocznie robię około 120 tys. więc sobie policz.

Spoko tylko, że nie wszyscy robią takie przebiegi, więc nie można generalizować, że opony wielosezonowe są be.

Przebieg 120 tys rocznie to jakieś średnio 333 km dziennie do przejechania, współczuję...

Użytkuje wielosezonowe 3 sezon tak na prawdę i nie mam zastrzeżeń. Nie jest prawda, że w tym czasie zedrę 2ckomplety wielosezonowych i nie gadaj, że dłużej jeździsz, bo przeciętnie po 5 latach każda opona traci swoje właściwości i powinno się ją wymienić. Polecam Dębica Navigator.

Rocznie robię około 120 tys. więc sobie policz.

Spoko tylko, że nie wszyscy robią takie przebiegi, więc nie można generalizować, że opony wielosezonowe są be.

W moim przypadku opona to bezpieczeństwo moje i rodziny. To jest bezcenne i nigdy na tym nie oszczędzam.

Użytkuje wielosezonowe 3 sezon tak na prawdę i nie mam zastrzeżeń. Nie jest prawda, że w tym czasie zedrę 2ckomplety wielosezonowych i nie gadaj, że dłużej jeździsz, bo przeciętnie po 5 latach każda opona traci swoje właściwości i powinno się ją wymienić. Polecam Dębica Navigator.

Rocznie robię około 120 tys. więc sobie policz.

Spoko tylko, że nie wszyscy robią takie przebiegi, więc nie można generalizować, że opony wielosezonowe są be.

W moim przypadku opona to bezpieczeństwo moje i rodziny. To jest bezcenne i nigdy na tym nie oszczędzam.

Dobrze, masz rację, że bezpieczeństwo jest najwazniejsze, ale dlaczego twierdzisz, że ja nie zapewniam bezpieczeństwa swojej rodzinie z powodu opon wielosezonowych, skoro nadal zachowują swoje właściwości? Wiesz, to jest dla mnie jałowa dyskusja, bo ja używam takich opon od lat i wymieniam je wtedy, gdy się powinno to robić. Każdy robi jak uważa, ale to nie jest tak, że opony Lato-zima są ok, a wielosezonowe już nie.

Użytkuje wielosezonowe 3 sezon tak na prawdę i nie mam zastrzeżeń. Nie jest prawda, że w tym czasie zedrę 2ckomplety wielosezonowych i nie gadaj, że dłużej jeździsz, bo przeciętnie po 5 latach każda opona traci swoje właściwości i powinno się ją wymienić. Polecam Dębica Navigator.

Rocznie robię około 120 tys. więc sobie policz.

Spoko tylko, że nie wszyscy robią takie przebiegi, więc nie można generalizować, że opony wielosezonowe są be.

W moim przypadku opona to bezpieczeństwo moje i rodziny. To jest bezcenne i nigdy na tym nie oszczędzam.

Dobrze, masz rację, że bezpieczeństwo jest najwazniejsze, ale dlaczego twierdzisz, że ja nie zapewniam bezpieczeństwa swojej rodzinie z powodu opon wielosezonowych, skoro nadal zachowują swoje właściwości? Wiesz, to jest dla mnie jałowa dyskusja, bo ja używam takich opon od lat i wymieniam je wtedy, gdy się powinno to robić. Każdy robi jak uważa, ale to nie jest tak, że opony Lato-zima są ok, a wielosezonowe już nie.

Robisz jak uważasz, Hej

@itek , i powiesz, że po tym sezonie zowym, przy Twoich przebiega h, zimówki nie uległy zużyciu? Nie uwierzę. Sam robię miesięcznie około 8 tys i moje zimowe Dunlopy po jednym sezonie nadają się do utylizacji. Niestety, ale temperatury nie sprzyjają zimówką, a i one nie zapewniają bezpieczeństwa w takich temperaturach i warunkach jakie obecnie mamy zimą.

Wysłane z Redmi Note 7 przy użyciu klawiatury

Przy obecnym klimacie w naszym kraju, dobór opon to nie łatwe zadanie. W styczniu mam raz -4, raz +12. Teoretycznie na ten moment optymalnym rozwiązaniem były by wielosezonowe i wiosną letnie ;) Nie ma rzeczy uniwersalnych, każde rozwiązanie spełnia swoją rolę w określonych warunkach.

Zawsze miałem opony sezonowe. Teraz mam lato 17, zima 16. Dobre 17 wielosezon kosztują ok 2200zl. Myślę że to może być cenowo porównywalnie z przeciętnymi sezonowymi. Jeśli różnica w cenie będzie znacząca to wybiorę tańsza opcje. Obecnie na mazurach zimowe nie mają szans na sprawdzenie się i jestem za zmianą na wielosezon

@itek , i powiesz, że po tym sezonie zowym, przy Twoich przebiega h, zimówki nie uległy zużyciu? Nie uwierzę. Sam robię miesięcznie około 8 tys i moje zimowe Dunlopy po jednym sezonie nadają się do utylizacji. Niestety, ale temperatury nie sprzyjają zimówką, a i one nie zapewniają bezpieczeństwa w takich temperaturach i warunkach jakie obecnie mamy zimą.

Wysłane z Redmi Note 7 przy użyciu  klawiatury

Niestety, gumy zmieniam co sezon. Autko zarabia na to.

Powiem tyle od siebie. Obecnie do naszego klimatu Polska Północna to zimowe opony są zbędne. Czasy się zmieniają

Powiem tak! Na długich trasach jakie, pokonuję często zmieniają się warunki. jadąc " w świat" jest zima a po drodze cały ro kalendarzowy. Nie będę zmieniał po drodze kół, więc na zimę zakładam zimówki na cały ten zezon. niezależnie jaka jest u mnie zima.