op Witam serdecznie 
Prosił bym o pomoc w ogarnięcia mojego scenic 2 1.9 dci 120 km z 2003 roku
Problem polega na tym że po podłączeniu akumulatora dzieją się cuda mianowicie włączają się awaryjne drogowe wycieraczki, auto nagle odpala i czasem gaśnie czasem nie, jak nie zgaśnie to trzeba gasic go biegami 
Proszę o pomoc

pio555 napisał 09-05-2019, 18:03:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.
Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

Trochę mi sie wierzyć nie chce.
Sam odpala, bez żadnego działania z miejsca kierowcy ?
Jeśli tak, to musi mieć od groma zwarć w instalacji - przecież w ScII z 1,9 dci odpalenie to cała sekwencja zdarzeń, jak lista kontrolna w odrzutowcu.
Potrzebny precyzyjniejszy opis objawów.

Problem polega na tym że po podłączeniu akumulatora dzieją się cuda

a przed cos sie działo?

op W zasadzie wszystko już napisałem a ze szczegółów to już po podpięcie akumulatora i tych wszystkich historiach cały czas na zegarach zapalona jest informacja że klapa i tylne drzwi są nie zamknięte a w rzeczywistości wszystko jest pozamykane

---

Przed awarią było wszystko ok. Stało się to jak powstał ze dwa tygodnie nie użytkowany

Podam lek na jego dolegliwości:
Przed podłączeniem akumulatora do samochodu
NAŁADUJ AKUMULATOR

Temat znany i oklepany

na zegarach zapalona jest informacja że klapa i tylne drzwi są nie zamknięte

NAŁADUJ AKUMULATOR

Temat znany i oklepany

nie wiem czy żartujesz czy doradzasz..

Jakoś mi się w głowie nie mieści...
Po podłączeniu aku od razu rozrusznik kręci i silnik odpala?
A ulewy jakiejś nie było ostatnio?
Wygląda to na zalanie UPC. Stamtąd idą sygnały do rozruchu. Ale co na to immo.
Klapa i drzwi to może być zalana kostka R2.

A tak z innej beczki miałem taki dziwny przypadek u kolegi w Megi II. Kupił sobie elma na bluetooth i z podpiętym jeździł jakiś czas. Tyle dziwnych błędów i przypadłości jeszcze nie widziałem.
Usterka elektroniki, komunikaty o awarii ABS, poduszek gaśnięcie silnika na wolnych obrotach, problem ze zgaszeniem silnika i jeszcze mnóstwo innych pomniejszych, włącznie z rozładowywaniem akumulatora.
Nie było w nim modułu bez zapamiętanych błędów.
Po odpięciu elma i usunięciu wszystkich błedów auto chodzi bezproblemowo i po kilku tygodniach żadnych błędów.

czy auto nie zostało zalane? mocne deszcze.. itp? czy pod maską jest sucho? bezpieczniki itd?

cały czas na zegarach zapalona jest informacja że klapa i tylne drzwi są nie zamknięte a w rzeczywistości wszystko jest pozamykane

to będzie Ci się cały czas aku rozładowywał i zapewne nie możesz zamknąć auta

---

A ulewy jakiejś nie było ostatnio?
Wygląda to na zalanie UPC

również tak obstawiam

Tak to jest, jak się ktoś dla jaj rejestruje na forum.

op Auto nie było zalane. Wczoraj podmieniłem UPC ze sprawnego auta i ta sama historia