op
Hejka,
mam pewien problem - po wymianie klocków, zrobiło mi się "kuku" mianowicie zeskoczyła mi linka od ręcznego z zaczepu na belce wahacza. Poprawiłem to ale pojawił mi się błąd - czujnika dociągnięcia ręcznego. Próbowałem to kasować Clipem, ale błąd wraca.
Generalnie hamulec ręczny pracuje OK, znaczy zaciąga i zwalnia, ale jak zostawię na ręcznym to po jakimś czasie zaczyna coś tykać w automacie.
Generalnie można się do tego przyzwyczaić, ale obawiam się, że w naszych niespokojnych czasach ktoś to może kiedyś wsiąść za bombę --- no i mi zdetonują antyterroryści Scenica ;-)
Nie orientujecie się czy da się to jakoś naprawić ... może macie namiary na kogoś z okolic Śląska - Gliwic.
Dzięki za info.
pozdr
Darek
mam pewien problem - po wymianie klocków, zrobiło mi się "kuku" mianowicie zeskoczyła mi linka od ręcznego z zaczepu na belce wahacza. Poprawiłem to ale pojawił mi się błąd - czujnika dociągnięcia ręcznego. Próbowałem to kasować Clipem, ale błąd wraca.
Generalnie hamulec ręczny pracuje OK, znaczy zaciąga i zwalnia, ale jak zostawię na ręcznym to po jakimś czasie zaczyna coś tykać w automacie.
Generalnie można się do tego przyzwyczaić, ale obawiam się, że w naszych niespokojnych czasach ktoś to może kiedyś wsiąść za bombę --- no i mi zdetonują antyterroryści Scenica ;-)
Nie orientujecie się czy da się to jakoś naprawić ... może macie namiary na kogoś z okolic Śląska - Gliwic.
Dzięki za info.
pozdr
Darek