op
Witam
Znalazłem dzisiaj trochę czasu i postanowiłem udrożnić odpływy w podszybiu, o dziwo po odkręceniu okazało się że nie stoi tam żadna woda
Od strony kierowcy kanał był drożny, wlałem wodę i wszystko spłynęło, natomiast od strony pasażera był zatkany!
Przyznam szczerze że troszkę zgłupiałem , woda raczej nie wyparował samoczynnie, są za małe temperatury, skąd w takim razie woda w wentylatorze i w schowkach podłogowych?
Mam nadzieję że udzielicie mi jakiegoś wyjaśnienia, pozdrawiam
Znalazłem dzisiaj trochę czasu i postanowiłem udrożnić odpływy w podszybiu, o dziwo po odkręceniu okazało się że nie stoi tam żadna woda
Od strony kierowcy kanał był drożny, wlałem wodę i wszystko spłynęło, natomiast od strony pasażera był zatkany!
Przyznam szczerze że troszkę zgłupiałem , woda raczej nie wyparował samoczynnie, są za małe temperatury, skąd w takim razie woda w wentylatorze i w schowkach podłogowych?
Mam nadzieję że udzielicie mi jakiegoś wyjaśnienia, pozdrawiam